Przejdź do treści

Pokonać samego siebie

Na zdjęciu Piotr Żołdak na tle ściany z kwiatów

W naszym cyklu wywiadów, które przeprowadzamy z osobami niepełnosprawnymi uzdolnionymi artystycznie, przyszła kolej na Piotra Żołdaka – zapalonego fotografa i bacznego obserwatora otaczającej go rzeczywistości.

Piotr jest osobą niesłyszącą. Latem miałam niepowtarzalną okazję przyjrzeć się jego twórczości na wystawie w Galerii Tak, z którą sąsiaduje redakcja naszego portalu.

Wówczas uderzyło mnie, jak celnie Piotr potrafi uchwycić w kadrze jakiś pierwiastek magii, która charakterystyczna dla obrazów, w słowie gubi gdzieś swój potencjał.

Dlatego też, zamiast opisywać to, co każdy może zobaczyć, postanowiłam odwiedzić placówkę Warsztatu Terapii Zajęciowej „Przyjaciele”, by z pomocą terapeutów na co dzień współpracujących z fotografem, stworzyć ten oto krótki wywiad.

Porozumieć się z Piotrem pomogła mi Kamilla Tomkowiak – pracująca we wspomnianym WTZ. Zapraszam do lektury.

Z Piotrem Żołdakiem rozmawia Martyna Sergiel.

Gdyby mogła Pani przybliżyć naszym Czytelnikom sylwetkę i osiągnięcia Piotra Żołdaka od czego by Pani zaczęła?

Pan Piotr Żołdak jest Poznaniakiem. Od 2003 roku korzysta z usług Warsztatu Terapii Zajęciowej „Przyjaciele”, który działa przy Polskim Stowarzyszeniu na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Poznaniu. Pan Piotr lubi przebywać wśród ludzi, jest częstym uczestnikiem wydarzeń kulturalnych i rekreacyjnych Poznania. Jeżeli coś ważnego dzieje się w mieście, możemy mieć pewność, że Pan Piotr tam będzie. Swoimi spostrzeżeniami dzieli się z nami za pomocą fotografii. Można powiedzieć, że przez fotografie komentuje otaczający świat i wyraża siebie. Jest to ważne, ponieważ jest osobą głuchoniemą.

Od czego zaczęła się przygoda Pana Piotra z fotografią?

Pan Piotr jest samoukiem. Umiejętności fotografowania doskonalił i doskonali dzięki wiedzy zdobywanej z Internetu oraz udziałowi w warsztatach fotograficznych. Uczestniczył on na przykład w Międzynarodowych Warsztatach Fotograficznych organizowanych przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji Kultury. Warsztaty odbyły się w Gołańczy, Trzemesznie oraz na pograniczu węgiersko-słowackim w miejscowości Esztegrom. Nasz rozmówca trzykrotnie brał też udział z reprezentantami WTZ „Przyjaciele” w wyjeździe na turniej piłki nożnej, organizowanym przez Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Policach.

Jakie są inne sukcesy Piotra?

W maju 2017 roku zdjęcie Piotra pt. „Ważka. Nigdy nie będę miał skrzydeł” zdobyło wyróżnienie studia Fotostube podczas konkursu fotograficznego w Gnieźnie.

W listopadzie 2018 roku w Inkubatorze Kultury „Pireus” odbyła się wystawa pod tytułem: „Osoba z niepełnosprawnością intelektualną w przestrzeni miejskiej Łazarza”. Pan Piotr był jednym z autorów wystawy.

Od 2010 roku zdjęcia Pana Piotra można znaleźć na jego profilu na Facebooku. Niestrudzenie umieszcza tam wszystkie swoje fotorelacje.

Jakie inne działania kulturalno-artystyczne podejmuje Pan Piotr oprócz robienia zdjęć?

Pan Piotr bierze często udział w zajęciach w pracowni stolarskiej, w której powstają różnorodne przedmioty dekoracyjne i użytkowe. Wykazuje zainteresowanie ręcznie robionymi ozdobami. Sam często wyszukuje pomysły na dekoracje związane ze Świętami i cyklicznymi wydarzeniami. Szuka w Internecie, fotografuje stoiska na jarmarkach oraz wycina z gazet oferty przedmiotów ozdobnych, by przedstawić je następnie jako pomysł na zajęciach w pracowni.

Będąc w Pracowni Umiejętności Społecznych, pan Piotr często z innymi uczestnikami oraz z terapeutą gra w „Dobble”, nierzadko wygrywając. W czasie kilkudniowych wycieczek w góry, które organizowane są przez nasz WTZ jest zaradny, samodzielny i zaangażowany. Kontaktujemy się z nim najczęściej na piśmie, poprzez różne aplikacje i media społecznościowe, takie jak np. Facebook.

Co daje Piotrowi uczestnictwo w Warsztatach Terapii Zajęciowej „Przyjaciele” i jakie korzyści czerpie on z fotografii?

Pan Piotr jest osobą ze sprzężonymi niepełnosprawnościami, które w znaczący sposób utrudniają mu funkcjonowanie w życiu codziennym oraz pozornie uniemożliwiają mu inkluzję społeczną. Dzięki wsparciu środowiska lokalnego, samozaparciu i niemałej pomocy technologii oraz przede wszystkim fotografii – Piotr potrafi przełamywać piętrzące się przed nim bariery oraz znaleźć swoistą ścieżkę inkluzji społecznej, która pozwala mu komunikować się ze światem i wyrażać siebie w głęboki sposób. Nabywając wskazane umiejętności, Piotr musiał jednocześnie odnaleźć się w szybko zmieniającej się rzeczywistości, dotrzeć do bezpiecznych przestrzeni wirtualnego świata i wpasować się w płynne granice netykiety, którą rządzi się przecież Internet.

Są to poważne wyzwania dla osoby niepełnosprawnej, odciętej od świata ścianą niesłyszenia. Sposobem na pokonanie trudności stało się realizowanie pasji i zarażanie nią innych osób, a także doświadczanie świata z pozycji obserwatora. Uniknął w ten sposób etykietyzacji i stygmatyzacji, tak groźnej dla osób niepełnosprawnych intelektualnie.

Swoje obserwacje wzbogacał obrazami z różnych wyjazdów również pejzażami górskimi.

Z operowania prostym, wręcz uproszczonym obrazem, surowym w swym wyrazie, stopniowo przeniósł swoje obserwacje w barwny i dynamiczny świat otaczającej go rzeczywistości istotnych dla niego samego wydarzeń.

Dziś obrazuje swoje myśli, przenosząc je w formie plastycznych komunikatów. Zdaje się przy tym mówi do otaczającego go środowiska: „pokonałem swoją niepełnosprawność, wygrałem z samym sobą”. I to jest w tym wszystkim najcenniejsze.

Dziękuję za wywiad i życzę Piotrowi dalszych sukcesów w tym, co robi.

Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.
Logo Narodowego Instytutu Wolności

Dodaj komentarz