Hannah Kritzeck urodziła się z achondroplazją. Pomimo cierpień, jakich doznała przez lata, jest niezwykle pogodna i stara się wycisnąć z życia, ile się da.
Historia Hannah wyciska łzy. Gdy przyszła na świat, była inna niż pozostałe noworodki w szpitalu – wyróżniała się spośród nich małymi gabarytami. Wzbudziło to niepokój lekarzy, którzy wykonali dziewczynce serię badań, by ustalić, co jest przyczyną jej filigranowych rozmiarów.
Otrzymawszy wyniki badań, medycy mogli wreszcie postawić trafną diagnozę – dziewczynka cierpiała na achondroplazję – genetyczną chorobę powodującą dysplazję szkieletową. Schorzenie to nosi także nazwę pierwotnej karłowatości.
Po poznaniu diagnozy matka Hannah uznała, że nie da rady sprostać wychowaniu tak ciężko chorego dziecka. Postanowiła oddać córkę do adopcji. Szczęśliwie, los okazał się dla dziewczynki łaskawy. Szybko znalazła nową rodzinę. Jackie i Larry Kritzeck pokochali małą Hannah od pierwszego wejrzenia i zapewnili jej możliwie najlepszą opiekę.
Dzieciństwo przysporzyło jednak Hannah wiele bólu, gdyż jej odmienność wzbudzała u ludzi niezdrowe zainteresowanie. Dziewczynka spotkała się z ostracyzmem społecznym. Była wyśmiewana i wytykana palcami przez dzieci. Spotykała się też bardzo często z niewybrednymi komentarzami na temat swojej fizjonomii. Ciągłe dokuczanie ze strony innych osób sprawiło, że dziewczyna miała niskie poczucie własnej wartości i czuła się nieakceptowana.
Na szczęście, obok Hannah była kochająca rodzina. Dziewczyna mogła zawsze liczyć na wsparcie rodziców, braci i sióstr. Rodzeństwo nieraz stawało w obronie siostry, gdy inni szykanowali Hannah z powodu jej niepełnosprawności.
– Ludzie myślą, że mam jedynie pięć lat. To jest frustrujące, nie jestem już dzieckiem. To, że jestem niska, nie oznacza, że jestem inna – można przeczytać w mediach społecznościowych Hannah Kritzeck.
Dziś Hannah jest młodą, 28-letnią kobietą. Osiągnęła zaledwie 93 cm wzrostu. Jest pogodzona ze swoimi ograniczeniami, co nie oznacza, że rezygnuje z marzeń. Jej wielką pasją jest taniec. To w nim się realizuje. Hobby pozwala dziewczynie zapomnieć o problemach dnia codziennego.
W przeszłości Hannah wzięła udział w programie „Little and Looking for Love”. Znalazła tam miłość – jej wybrankiem został Brad Johnson, który także cierpiał na achondroplazję. Niestety, nie dane było im długo cieszyć się wspólnym szczęściem. Chłopak zmarł w 2017 roku na zawał serca, który spowodowały powikłania pierwotnej karłowatości.
Pomimo cierpienia, jakiego Hannah doświadczyła w życiu, czerpie ona z niego pełnymi garściami. Ma nadzieję na jak najdłuższe życie pomimo niepomyślnych rokowań związanych z jej stanem zdrowia.
Opracowano na podstawie: Ma 28 lat, a wygląda jak 5-latka. Cierpi na rzadką chorobę genetyczną – PoradnikZdrowie.pl