Naukowcy z Wydziału Mechatroniki Politechniki Warszawskiej opracowali trzy gry stymulujące osoby z powikłaniami po przebytym udarze.
Politechnika Warszawska na swojej stronie internetowej pisze, że najczęstszymi powikłaniami po udarze mózgu są niedowład kończyny oraz zespół pomijania stronnego. Ta druga komplikacja charakteryzuje się tym, że osoba, którą powikłanie dotknęło, nie ma świadomości porażonej strony i nie reaguje na żadne impulsy z niej pochodzące. Oba powikłania wymagają żmudnej rehabilitacji. W jej procesie konieczna jest stała obecność fizjoterapeuty, przez co wiele osób nie korzysta z rehabilitacji lub traci do niej zapał.
Zaradzić temu postanowili naukowcy z Wydziału Mechatroniki Politechniki Warszawskiej. Opracowali oni aplikacje wykorzystujące wirtualną rzeczywistość (VR). Mają one wspomóc rehabilitację osób po udarze lub w pewnym stopniu ją zastąpić. Jak mówi inicjatorka przedsięwzięcia magister inżynier Katarzyna Matys-Popielska, dwie gry dedykowane są osobom z zespołem zaniku stronnego, trzecia natomiast – pacjentom borykającym się z niedowładem dłoni.
Osoby cierpiące na zespół zaniku stronnego nie są w stanie dostrzec połowy przestrzeni. Typowym ćwiczeniem wykorzystywanym w rehabilitacji tej komplikacji jest ćwiczenie polegające na poszukiwaniu wzrokiem jakiegoś przedmiotu. Po jego zlokalizowaniu pacjent przenosi znaleziony przedmiot do trzymanego przez fizjoterapeutę koszyka znajdującego się po porażonej stronie ciała.
Naukowcy z Wydziału Mechatroniki Politechniki Warszawskiej opracowali trzy gry stymulujące osoby z powikłaniami po przebytym udarze.
Współtworzący projekt magister inżynier Krzysztof Popielski wyjaśnia, że to wykorzystywane w tradycyjnej rehabilitacji ćwiczenie przeniesione zostało w rzeczywistość wirtualną.– Pacjent przenosi jabłko z niepomijanej strony na białe pole znajdujące się w obszarze pomijanym. Rehabilitacja odbywa się bez czynnego udziału fizjoterapeuty, gdyż po każdym prawidłowo wykonanym ruchu jabłko ponownie pojawia się, a pacjent kontynuuje ćwiczenie – mówi Popielski.
Kolejna gra przeznaczona jest dla osób z niedowładem dłoni. Ćwiczy ich zdolności palpacyjne. Osoba biorąca udział w ćwiczeniu za pomocą tych samych ruchów co w tradycyjnej rehabilitacji ustawia pionki na szachownicy. Ruch musi być utrzymany przez dany czas.
Doktor inżynier Anna Sibilska – Mroziewicz wskazuje zalety stworzonych przez warszawskich mechatroników aplikacji. Są nimi ciekawe i absorbujące środowisko ćwiczeń, dzięki któremu pacjenci robią zadania dłużej i bardziej starannie. Natomiast elementy dźwiękowe, wyświetlane statystyki i animacje przyczyniają się do tego, że uczestnik gry bardziej się w nią angażuje.
Aktualnie twórcy gier testują umiejętność obsługi aplikacji przez osoby w różnym wieku oraz porównują rehabilitację VR z rehabilitacją tradycyjną. Do tej pory grę miało okazję przetestować 25 osób w przedziale wiekowym od 45 do 85 lat leczonych w stołecznej klinice rehabilitacyjnej ORPEA Międzylesie.
Jak mówią naukowcy, którzy opracowali aplikacje, pacjenci byli zadowoleni z nowej metody rehabilitacji. Stwierdzili, że stanowi ona doskonałe uatrakcyjnienie tradycyjnej terapii. Najbardziej podobało im się bajkowe otoczenie i uspokajająca muzyka.
Opracowano na podstawie: Wirtualna rzeczywistość wykorzystana w rehabilitacji pacjentów po udarze – niepelnosprawni.pl