Przejdź do treści

Rewolucja w świecie otolaryngologii

Zdjęcie: nasłuchujący mężczyzna

Autor: Martyna Sergiel

Mi2000 jest urządzeniem całkowicie wszczepialnym pod obszar skóry, w przeciwieństwie do klasycznych, które składają się z dwóch części, czyli: zewnętrznego procesora dźwięku oraz implantu wewnętrznego.

Jest on zupełnie niewidoczny z zewnątrz, przez co bardziej odporny na uszkodzenia, a także bardziej komfortowy w noszeniu.

Oprócz zoperowanej w poniedziałek pacjentki otrzymają je, w ramach projektu naukowo-badawczego, jeszcze cztery osoby. Pozostałe dwa urządzenia są już w ofercie, z opcją refundowania ich przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Dzisiejszy dzień to wielki entuzjazm, bo zaoferowaliśmy naszym pacjentom nowe technologie, a tym samym daliśmy im nowe możliwości na usłyszenie tego, czego nie słyszeli nigdy lub co stracili – powiedział na łamach portalu www.niepelnosprawni.pl prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach.

Wyjaśnił, że najbardziej nowoczesny technicznie jest implant całkowicie wszczepialny, obecnie oferowany w ramach badania klinicznego dla określonej, ściśle wybranej grupy pacjentów.

Natomiast zakładamy, że po badaniach w różnych ośrodkach na świecie będziemy mogli podsumować wyniki leczenia i zaoferować je wszystkim pacjentom –mówił profesor na łamach www.niepelnosprawni.pl.

Prof. Skarżyński opisywał także, że pacjent za pośrednictwem tego urządzenia  „optymalnie odbiera dźwięki z otoczenia”, (…) co umożliwia jemu dobrze rozumieć słowa w języku, którym posługuje się na co dzień”. Jednocześnie ten implant redukuje odgłosy pracy naszego organizmu, jak np. przełykanie czy bicie serca. Dodatkowym plusem jest zewnętrzna, nieinwazyjna możliwość jego zasilania.

Dzisiejsza pacjentka będzie miała opcję słyszenia tak, jak każdy z nas – zaznaczył profesor dodając, że dostanie ona wsparcie lekarzy, psychologów i logopedów, aby jak najszybciej doszła do pełnej kondycji.

Prof. Henryk Skarżyński argumentował, że stopień komplikacji zabiegu wszczepienia implantu Mi2000 jest dużo większy, niż w przypadku innych operacji tego typu. Przyczyną tego jest duża liczba drobnych detali, które należy wziąć pod uwagę.

Mam za sobą prawie wszystkie wdrożenia nowych rozwiązań w Polsce i wiele rozwiązań po raz pierwszy dokonanych w skali światowej – stwierdził profesor w rozmowie z dziennikarzami portalu Niepelnosprawni.pl.

Z kolei prof. Piotr Skarżyński, syn Henryka, który operował razem z ojcem, zwrócił uwagę na to, że w pełni wszczepialne implanty pozwolą ich posiadaczom np. na uprawianie sportów wodnych lub na pracę w dużym zapyleniu. Zapytany o to, kiedy Mi2000 będzie powszechnie dostępny na rynku odparł, że jest to kwestia od jednego roku do czterech lat.

Prof. Artur Lorens z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, Kierownik Zakładu Implantów i Percepcji Słuchowej podkreślił z drugiej strony, że  „niewidzialny” implant to nie tylko przełom technologiczny, ale także  „spełnienie marzeń pacjentów o urządzeniu, które jest niewidoczne dla oka”.

Głuchota jest niepełnosprawnością związaną z pewnym stygmatyzowaniem, a teraz pacjenci będą uwolnieni od tych zewnętrznych akcesoriów – wskazał i dodał, że jednocześnie: „w pełni mogą oni wrócić teraz do świata osób słyszących”.

Opracowano na podstawie: https://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/2460819.

Dodaj komentarz