– Podstawowym filarem polityki senioralnej będzie właśnie tworzenie perspektywy wsparcia w domu seniora – tłumaczyła w rozmowie z dziennikarką Gazety Wyborczej Ministra ds. Polityki Senioralnej.
Rozmowa dotyczyła między innymi pomysłu wypłacania bonu opiekuńczego dla rodzin, które sprawują opiekę nad seniorem.
– Powyższe przedsięwzięcie będzie dużym wsparciem dla opiekunów osób starszych. Chcielibyśmy, aby ludzie Ci mogli dalej pracować i mieć świadomość, że jeśli odprowadzają podatki, składki na swoje przyszłe emerytury, to państwo solidarnie pomaga im w organizacji opieki nad bliskimi. Mamy już właściwie gotowy projekt – zaznaczyła Ministra ds. Polityki Senioralnej.
Bon senioralny, jak wyjaśniała Marzena Okła-Drewnowiczma być dofinansowaniem z budżetu usług świadczonych w miejscu zamieszkania seniora, tych realizowanych przez samorządy. Na razie ocenia się, że wartość bonu to 2 tys. zł.
–Bon, co do zasady, ma być dofinansowaniem, a nie 100-procentowympokryciem kosztów zadań własnych gminy. Ponadto bon, czyli pieniądze, będą przeznaczane tylko na usługi opiekuńcze, więc eliminujemy ryzyko, że ktoś może z nich korzystać inaczej.Na początku opieką czy też bonem trzeba objąć tych najbardziej potrzebujących, a więc najstarszych, bo w ich przypadku jest największe ryzyko bycia niesamodzielnymi, czyli osoby 75+, nawet 80+, chociaż jajestem zwolenniczką objęcia pomocą osób od niższego wieku, ale zobaczymy. W kolejnych latach będziemy „schodzić” z pomocą nawet do osób poniżej 65. roku życia – mówiła w rozmowie dla Gazety Wyborczej.
Ministra podała do wiadomości też, że przeanalizuje sytuację w placówkach opieki długoterminowej: zakładach opiekuńczo-leczniczych( ZOL), czy domach pomocy społecznej (DPS).