Dariusz Fidyka w wyniku nieszczęśliwego wypadku doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu i miał całkowicie przecięty rdzeń kręgowy.
Stracił czucie w nogach i gdyby nie wrocławscy lekarze musiałby do końca życia poruszać się na wózku.
Jednakże za sprawą medyków i rewolucyjnej operacji, która została przeprowadzona we Wrocławiu Dariusz mógł dosłownie stanąć na nogi. To prawdziwy przełom w środowisku lekarskim. Zdaniem ekspertów, zabieg był „Świętym Graalem” medycyny.
„W 2012 roku lekarze z Kliniki Neurochirurgii Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeprowadzili operację pacjenta z przeciętym rdzeniem kręgowym w odcinku piersiowym. Mówił o niej cały świat. Sparaliżowany od pasa w dół Dariusz Fidyka odzyskał czucie w nogach. W miejsce przerwanego rdzenia kręgowego medycy wszczepili glejowe komórki węchowe. To dzięki nim człowiek po przeziębieniu odzyskuje zmysł powonienia. Lekarze po raz pierwszy na świecie odważyli się otworzyć czaszkę u pacjenta bez choroby mózgu i pobrać jego zdrową puszkę węchową. Nikt tego wcześniej nie zrobił. Drugim elementem sukcesu było odważne podejście do przerwanych końców połączenia rdzenia za pomocą własnych nerwów pacjenta – informuje portal Dzień Dobry TVN.
Z jednej strony dzięki przełomowej operacji, z drugiej przy wsparciu długotrwałej i uczciwej rehabilitacji pacjent zaczyna pomału chodzić przy użyciu chodzika.
Wszyscy wiemy, że są schorzenia, które są nieuleczalne. A tu nagle pojawiają namacalne dowody, które budzą nadzieję także u innych ludzi z podobnymi problemami. I to jest bardzo budujące. Nigdy bowiem nie wiadomo na co stać medycynę i człowieka, który za nią stoi.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.