Przejdź do treści

Mistrzostwa Świata w Szermierce na Wózkach. Polacy wywalczyli sześć medali!

W dniach od 3 do 8 października 2023 roku w Terni we Włoszech odbyły się Mistrzostwa Świata w Szermierce na Wózkach. Jest się z czego cieszyć: nasza reprezentacja wróciła do kraju z sześcioma medalami.

W tegorocznych zawodach reprezentacja Polski zdobyła jeden złoty krążek, jeden srebrny i aż cztery brązowe medale. Mistrzynią świata w szabli w kategorii A została Kinga Dróżdż, srebro w szabli w kategorii B przypadło Adrianowi Castro, natomiast brązowe medale zdobyli: Marta Fidych w szpadzie w kategorii A, Michał Dąbrowski w szpadzie w i szabli w kategorii B., a także drużynowo szablistki: Marta Fidych, Kinga Dróżdż, Karolina Strawińska i Jadwiga Pacek.

Na szczególne uznanie zasługuje sukces Michała Dąbrowskiego, dla którego zdobyte we Włoszech krążki są pierwszymi trofeami Mistrzostw Świata w karierze. Polak szczególnie dobrze spisał się w turnieju szpadzistów, Dąbrowski pokonał 15:2 Izraelczyka Matuko Radę.Rady nie dali mu również Garkuls Gurevics z Łotwy, który przegrał 5:15 oraz reprezentant Chin Hu Daoliang, z którym Michał wygrał 15:4.

W półfinale jednak Dąbrowski poniósł porażkę z kolejnym Chińczykiem-Quin Benjunem.

Przegrana równała się walką o trzecie miejsce z Ukraińcem Antonem Dacko, który awansował do walki z Polakiem dzięki wygranym trzem walkom w repasażach. Do Dąbrowskiego jednak los się uśmiechnął i odniósł on zwycięstwo nad Dacką 15:11, zdobywając po zaciętej walce brązowy medal.

Polak zdobycie w zawodach dwóch brązów nazwał wykonaniem planu minimum. Przyznał jednak, iż nastawiał się na zdobycie mistrzowskiego tytułu.

W zawodach udział brało jeszcze trzech szpadzistów: Patryk Banach zajął 15 miejsce, Kamil Rząsa uplasował się na 19 pozycji, natomiast Grzegorz Lewonowski był 25. W rywalizacji szpadzistów kategorii A, Michał Nalewajek był 18, Dariusz Pender zajął 21 miejsce, natomiast pozycja 23 przypadła Norbertowi Całce.

Ostatniego dnia turnieju swoje umiejętności zaprezentowała drużyna szpadzistów.  Początkowo odnieśli oni zwycięstwo 45:36 nad Tajami, by w półfinale ponieść nieznaczną porażkę 40:45 z reprezentacją Chin. Kolejno wygrali 45:23 z drużyną Japonii a następnie 45:44 z reprezentacją Wielkiej Brytanii, zajmując ostatecznie piąta lokatę.

Swojego zadowolenia ze zdobytych podczas Mistrzostw trofeów nie kryje Michał Morys, trener główny szermierki na wózkach:

Mówi się, że statystycznie ok. 33 proc. szans medalowych może się ziścić – podkreśla Michał Morys, trener główny kadry szermierki na wózkach.

W tym starcie z ośmiu możliwych szans medalowych spełniło się sześć. A jeżeli odejmiemy turnieje drużynowe, to spośród sześciu osób, co do których wstępnie można było szacować, że będą na podium, pięć zdobyło medale. Dlatego ten wynik uważam za bardzo dobry. Procent skuteczności mamy wyjątkowo udany-wyjaśnia Morys.

Szkoleniowiec nagrodził pochwałami zawodników, którzy musieli stoczyć niełatwą walkę, by wrócić do Polski z medalami: Kingę Dróżdż, Martę Fidych, Adriana Castro i Michała Dąbrowskiego. Ci zawodnicy zakwalifikowali się już na Igrzyska Paraolimpijskie w Paryżu w 2024 roku.  Przed taką szansą stoi kolejna czwórka sportowców.

Pochwały od trenera Morysa zebrali również dobrze zapowiadający się debiutanci: Sara Rogowska, która w szpadzie zajęła 10, a we florecie 11 miejsce, Karolina Strawińska, która w szpadzie zajęła 11 miejsce indywidualnie, natomiast drużynowo została drugą wicemistrzynią świata oraz Patryk Banach, któremu w szpadzie udało się dostać do 1/8 finału.

Michał Morys podkreśla, iż w cenie jest każdy nowy zawodnik, ponieważ niemal wszyscy najlepsi zawodnicy z wcześniejszych lat zakończyli już karierę, a pozyskać nowych sportowców jest trudno. Dlatego zawodnicy współpracują z Polskim Związkiem Szermierczym oraz uczestniczy w zgrupowaniach razem z zawodnikami z zagranicy. Trener zaznacza również udaną współpracę z trenerem floretu Michałem Dulem, szkoleniowcem szabli Markiem Gniewkowskim oraz Wojciechem Ryczkiem odpowiedzialnym za trenowanie szpady.

Ułożenie pracy w taki sposób, żeby każdy wiedział, za co odpowiada, dzięki czemu zawodnicy też mają jasną, klarowną sytuację oraz zaufanie do trenerów, to jeden z mocnych punktów naszego zespołu-kończy trener Morys.

Opracowano na podstawie: Sześć medali z ośmiu szans. Za nami Mistrzostwa Świata w Szermierce na Wózkach – niepelnosprawni.pl

Dodaj komentarz