Autor: Martyna Sergiel
Polskie ampfutbolistki z ogromnym sukcesem!
Biało-Czerwone sięgnęły po brązowy medal mundialu po zaciętym meczu z Kenią. Gola na wagę zwycięstwa 1:0 zdobyła Monika Kukla, ale w tej wygranej jest jeszcze coś szczególnego.
W heroicznej walce o brązowy medal Mistrzostw Świata polskie wojowniczki pokazały klasę na międzynarodowym poziomie. Po porażce w półfinale reprezentacja Polski kobiet w ampfutbolu nie poddała się i wybiegała na murawie historyczne, trzecie miejsce. To pierwszy taki sukces naszego zespołu. Były zatem powody do nieskończonego entuzjazmu.
Polski zespół, który dzień wcześniej musiał zaakceptować lepszą dyspozycję Amerykanek w rzutach karnych, z niesłabnącą wolą walki przystąpił do rywalizacji o trzecie miejsce na podium. Już na początku meczu, w drugiej minucie, Monika Kukla zapisała na swoim koncie przeważającą bramkę, która okazała się strzałem na brązowy medal.
Pomimo ambitnych prób i bardzo dobrej postawy kenijskich piłkarek, Biało-Czerwone nie pozwoliły rywalkom na zmianę wyniku. Szans trafień nie zabrakło po obu stronach, wynik, jednakże nie uległ zmianie do końcowego gwizdka arbitra. W dramatycznych końcowych minutach, nasze reprezentantki konsekwentnie kontrolowały przebieg gry, nie pozwalając rywalkom na wyrównanie strat.
W drugiej połowie meczu polskie zawodniczki nie ustępowały pola, a ich determinacja i zaangażowanie w każdy pojedynek indywidualny przyniosły najlepszy z możliwych efektów. Ostoją spokoju okazała się tutaj bramkarka Emilia Spunda.W czterech minutach doliczonego czasu Kenijki nie zdołały odmienić losów spotkania, a Polska z dumą mogła świętować zdobycie brązowego krążka!
W finale Mistrzostw świata Kolumbijki stanęły na najwyższym stopniu podium, pokonując gospodynie turnieju – reprezentację Stanów Zjednoczonych w rzutach karnych. Jednak to Biało-Czerwone zapiszą się na kartach historii umiejętnościami, które przyniosły Polsce upragniony triumf.
Pierwsze w historii Mistrzostwa Świata w ampfutbolu kobiet miały zgromadzić 12 drużyn. Niestety, oprócz Kamerunu, z turnieju wycofała się także Nigeria. Mimo tych drobnych kłopotów, turniej w Barranquilli przyciągnął uwagę kibiców i jest przełomowym krokiem w rozwoju ampfutbolu kobiet w skali globu.
Brawo dziewczyny! Jesteśmy z Was dumni!