W sobotę 8 czerwca w Kopalinie odbyła się 7. odsłona biegu „Dwie Wieże”.
Na linii startu pojawiło się 200 zawodniczek i zawodników. Biegli nie tylko dla niezapomnianych wrażeń, ale także po to, by wesprzeć budowę i wyposażanie ośrodka wytchnieniowego w nadbałtyckim Lubiatowie należącego do Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”.
„Daj się ponieść morskiej bryzie – biegnij z wytchnieniem!” – głosiło hasło bieżącej edycji biegu „Dwie Wieże”. Tak też się stało. Zawodników pchał do przodu nieskończony optymizm. Nic to, że 15-kilometrowa trasa momentami stawała się bardzo skomplikowana.
Ścieżka prowadziła nabrzeżem Bałtyku, borami sosnowymi i leśnymi torami – pomiędzy wieżą przeciwpożarową w Lubiatowie i latarnią morską Stilo. Do mety dotarli wszyscy. W większości wbiegali na nią z radością na twarzach. Jednogłośnie twierdzili, że ten bieg na długo pozostanie w ich pamięci. Nie o medale i czas w gruncie rzeczy tutaj chodziło.
– Informacja o tym, że tegoroczna edycja naszych zawodów będzie miała również wymiar dobroczynny, została przyjęta bardzo pozytywnie – komentowała Agata Goszka, współorganizatorka Biegu „Dwie Wieże”, która na co dzień jest fizjoterapeutką i prowadzi Warsztat Terapii Zajęciowej w Lubiatowie.
– Część pieniędzy z pakietów startowych została przeznaczona na budowę i wyposażanie ośrodka wytchnieniowego „Spotkajmy się” dla opiekunów osób z niepełnosprawnością intelektualną, który powstaje nad morzem z inicjatywy Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Z okazji naszego biegu utworzyliśmy też zbiórkę na portalu Siepomaga.pl. A uczestnicy i goście wydarzenia mogli przekazywać darowizny również za pośrednictwem terminali Donateo. Na Siepomaga.pl zebraliśmy 7002 zł, dzięki datkomatom – 1700 zł. Co więcej, na aukcji przeprowadzonej po zakończeniu zawodów, zlicytowano – za 1000 zł – pracę Marcina, uczestnika WTZ w Lubiatowie.
Fundacja Anny Dymnej gorąco dziękuje za okazaną hojność – widnieje na stronie www.mimowszystko.org.
Agata, absolwentka gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego, zapalona biegaczka, przyznaje, że na metę wbiegała niezwykle wzruszona i szczęśliwa. Również dlatego, że tuż przed nią bieg ukończył Adam, jeden z uczestników WTZ. Agata przez parę miesięcy przygotowywała go do sobotnich zawodów. Adam, co zrozumiałe, przebiegł nie 15 kilometrów, a tylko 4,5 kilometra. Jednak na mecie minę miał tak dumną, jakby pokonał dystans ultramaratonu. Z wielką radością kłaniał się i przyjmował gratulacje. Adamie, oby tak dalej. Cały zespół Fundacji Tobie kibicuje!
Agata Goszka, Tomasz Wikrus i Łukasz Kunz zorganizowali zawody we współpracy ze Stowarzyszeniem Miłośników Piłki Siatkowej SET Choczewo oraz Gminnym Ośrodkiem Kultury i Biblioteką im. Stefana Żeromskiego w Choczewie. Dla uczestników wydarzenia stworzono strefę relaksu, regeneracji, degustację regionalnych przysmaków. Odbywały się animacje dla najmłodszych, a chętni mogli skorzystać z profesjonalnych porad dietetyka.
Ustawiono również kramik z rękodziełem stworzonym w WTZ Fundacji.
Znakomite przygotowanie zawodów potwierdza Dorota Różycka-Depa z Działu Pomocy Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Dorota biega od lat. Startowała w wielu zawodach. Jako 53-latka i podwójna babcia – co z dumą podkreśla – ukończyła ubiegłoroczny Cracovia Maraton (z czasem 4.46:32).
– Chylę czoła przed organizatorami 7. Biegu „Dwie Wieże” – mówi.
– Zadbali o wszystko. Trasa była znakomicie oznakowana, ustawiono trzy punkty żywieniowe, posiłki regeneracyjne, owoce, napoje. Można było liczyć na życzliwe wsparcie wolontariuszy. Nie każda impreza biegowa trzyma taki poziom.
Dla uczestników zawodów Anna Dymna nagrała specjalne wideo. Aktorka Narodowego Starego Teatru wypowiedziała także słowa: „Do biegu gotowi… Start!”.
To był po prostu dobry dzień.
Źródło artykułu, cytowanych wypowiedzi oraz zdjęcia w nagłówku: www.mimowszystko.org.