W związku z tym, że nasza redakcja realizuje obecnie projekt, w którym analizujemy dostępność obiektów związanych z turystyką i rekreacją na terenie Wielkopolski, postanowiłam zbadać, jak wygląda ta sytuacja, jeżeli chodzi o budynek pływalni w Koziegłowach.
Pływalnia znajduje się przy ulicy Piłsudskiego i zlokalizowana została w sąsiedztwie Centrum Kultury i Rekreacji.
Nie było zatem żadnego problemu, by odnaleźć wspomniany cel mojej wyprawy. Najlepiej na basen wybrać się autem, ale, jeżeli akurat nie możemy skorzystać z własnego pojazdu, na przystanek tuż przy interesującym nas punkcie zajeżdża też wiele autobusów – 322, a ostatnio nawet 312, który to środek transportu publicznego zmienił trasę i teraz można go spotkać właśnie na podpoznańskim osiedlu. Droga jest asfaltowa i prowadzi do otwartego i bezpłatnego parkingu przed omawianym budynkiem.
Nawierzchnia parkingu wykonana została z kostki brukowej, a w jego przestrzeni znajdują się specjalnie oznaczone, popularnie znane jako „niebieskie koperty”, miejsca parkingowe dla osób z niepełnosprawnością.
Dużym plusem jest tutaj fakt, że miejsca te ulokowano bezpośrednio przy wejściu głównym na pływalnię, co ułatwia dostęp do obiektu.
Teren przed obiektem jest oświetlony oraz wyposażony w system monitoringu.
Zauważyłam jednak, że trudno byłoby tutaj odnaleźć się osobom z innymi niepełnosprawnościami niż ruchowa – na przykład niewidomym czy niesłyszącym, bo zarówno w przestrzeni przed budynkiem oraz w środku brak informacji głosowych i pętli indukcyjnych.
Nie ma też tabliczki informującej o prawie wstępu z psem przewodnikiem.
Istnieje za to (i to warto docenić) opcja skorzystania z tłumacza języka migowego, jednak trzeba dać znać z wyprzedzeniem o takiej potrzebie.
Gdy weszłam do środka, mój wzrok momentalnie przyciągnęła tablica informacyjna – plan umożliwiający czytanie przez dotyk (alfabet Braille’a). Wskazane rozwiązanie zdecydowanie pozytywnie mnie zaskoczyło. Idąc dalej nietrudno było zauważyć recepcję oraz kasy – umiejscowione one zostały w centrum holu.
Z poziomu holu dostępne są miejsca przeznaczone do wypoczynku oraz toaleta zaadaptowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Łazienka została przystosowana poprzez zamontowanie uchwytów, obniżone muszle sedesowe, szerokie wejście i przestronne pomieszczenie.
Mijając kasy, znalazłam się w korytarzu, który prowadził do szatni basenowych z wyznaczoną częścią dla osób z niepełnosprawnościami. Zapewniony został im dostęp do szafek, toalet i pryszniców.
Jeżeli chodzi natomiast o nieckę basenową, jest ona przystosowana do osób z niepełnosprawnościami. Obsługa pływalni przeszła też specjalistyczne szkolenie i udziela wsparcia, kiedy jest to potrzebne.
Strefa rekreacji jest dostępna, ale tutaj jest już bez wątpienia wymagana jest pomoc obsługi basenu.
Przestrzeń, gdzie stworzono siłownię jest dostępna również przy asyście obsługi. Szatnie zostały przystosowane, a także zapewniono dostęp do toalet i pryszniców w części basenowej.
Warto też dodać, że budynek podzielono na dwie części. Siłownia i pływalnia posiadają dwa różne wejścia i wyjścia ewakuacyjne, co nie mniej istotne, jeżeli zwrócić uwagę na przykład na kwestie związane z zachowaniem bezpieczeństwa.
Pływalnię i jej dostępność oceniam generalnie na plus. Być może są tutaj pewne niedociągnięcia, jednak trzeba też zwrócić uwagę, że budynek kompleksu wodnego powstał prawie dwie dekady temu, bo już w 2004 roku! Wtedy niewiele jeszcze mówiło się o dostępności w kontekście osób z niepełnosprawnościami, a jednak została ona zapewniona na zadowalającym poziomie.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.