W jednym z amerykańskich domów opieki zastosowano nową formę terapii. Odbywa się ona przy terapeutycznym zastosowaniu psa robota. Tego typu dogoterapia wykorzystywana jest jako wsparcie dla ludzi z demencją i chorobą Alzheimera.
Elektryczny pies bardzo przypomina prawdziwego. Stworzony został na wzór piesków rasy Labrador. Urządzenie to reaguje na ludzki dotyk, tak samo jak żywy pies. Psa- robota opracował przedsiębiorca Tom Stevens. Kierowana przez niego firma Tombot przedstawiła testową wersję robota mieszkańcom domu opieki w Thousand Oaks w Kalifornii. Firma ta nadała psu-robotowi realistyczne kształty. Założeniem producenta było nie tylko nadanie psu-robotowi realistycznego wyglądu, ale i tego by jego zachowanie imitowało prawdziwego czworonoga. Pies-robot, rusza głową z boku na bok, szczeka, macha ogonem, a więc reaguje na ludzki dotyk tak samo, jak żywy pies, ale zdecydowanie łatwiej się nim opiekować. Sztuczny pies ma 16 silników kontrolujących jego ruchy. Wyposażono go w czujniki reagujące na polecenia głosowe i wykrywające sposób, w jaki ludzie go dotykają.
Elektryczny pies rozróżnia powolne pieszczoty i energiczne ruchy. W domu opieki Sage Mountain w Thousand Oaks pies-robot został bardzo dobrze przyjęty. Przebywanie z psem, pieszczoty i machanie ogonem wywoływały uśmiech na twarzach mieszkańców ośrodka. Sztuczny pies jest interaktywny, macha ogonem, odpowiada na wezwanie imienia i z dużą łatwością relaksuje i zmniejsza lęk. Tom Stevens, twórca sztucznego psa terapeuty, wpadł na pomysł stworzenia robota w momencie, gdy u jego matki stwierdzono chorobę Alzheimera.
Firma Tombot planuje rozpoczęcie komercyjnej sprzedaży robotów-psów w 2020 roku.
Więcej informacji można znaleźć tutaj.