Przejdź do treści

6. SMArtRUN za nami! W tym biegu liczy się serce, nie wynik!

Zdjęcie, Zawodnicy 6. SMArtRUN na starcie

Znacie SMArtRUN? To tradycyjny już bieg charytatywny, którym Fundacja SMA rozpoczyna obchody Miesiąca Świadomości Rdzeniowego Zaniku Mięśni (SMA), trwające w sierpniu.

Bieżąca edycja wydarzenia odbyła w sobotę, 3 sierpnia w Jerzmanowicach w Małopolsce i chociaż pogoda była niezbyt sprzyjająca, na evencie pojawiła się rekordowa liczba zawodników. Na starcie stanęło aż 218 sportowców gotowych pomagać czynem!Wśród uczestników było siedmioro dzieci z SMA: Rafał, Kornelia, Maciek, Natalia, Leoś, Wojtek i Maniuś, a także jeden dorosły żyjący z SMA – Tomek.

Ponadto, trzeba dodać, że w biegu brał udział również uczestnik tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, polski lekkoatleta specjalizujący się w chodzie sportowym – Grzegorz Sudoł. Patronat nad wydarzeniem sprawowało między innymi Ministerstwo Sportu i Turystyki.

W SMArtRUNie chodzi przede wszystkim o edukację i poszerzanie świadomości oraz wiedzy o przypadłości,jaką jest rdzeniowy zanik mięśni. Tak samo istotna bywa manifestacja wsparcia ludzi ze społeczności SMA – pacjentów i ich najbliższych.

Z uwagi na ten fakt, każdy biorący udział w biegu, miał możliwość zadedykowania swojego „startu” jednemu choremu na rdzeniowy zanik mięśni.Wszystkich połączyła zatem niepowtarzalna solidarność.Zawody odbywały się w trzech kategoriach: bieg na dystansie 5 km, bieg 10 km oraz nordic walking 5 km. Trasa, którą przebyli uczestnicy, przebiegała przez malownicze miejscowości Jerzmanowice i Łazy, położone w powiecie krakowskim między Ojcowskim Parkiem Narodowym a Doliną Będkowską.

Rdzeniowy zanik mięśni to ciężka, postępująca choroba, ale dzięki współczesnej medycynie, możliwa do powstrzymania. Jest to choroba uwarunkowana genetycznie, w której dochodzi do obumierania neuronów ruchowych, a konsekwencją tego jest słabnięcie i zanikanie mięśni. Od 2022 roku w całej Polsce funkcjonuje program badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki czemu możliwe jest wykrycie choroby zanim pojawią się jej objawy. I co najistotniejsze – już na etapie przedobjawowym można rozpocząć leczenie i w ten sposób wyprzedzić chorobę. Leczenie możliwe jest też dla pacjentów objawowych, bo trzeba pamiętać, że około połowa obecnie żyjących osób z SMA, to osoby dorosłe. Choć SMA jest chorobą rzadką, to aktualnie w Europie zarejestrowane są aż trzy leki skutecznie modyfikujące jej przebieg. W Polsce wszystkie te trzy terapie są refundowane w programie lekowym. Ale wciąż istnieją pewne niezaspokojone potrzeby pacjentów i ich rodzin, i jest sporo do zrobienia, aby poprawić ich sytuację. Przede wszystkim, dążymy do wprowadzenia modelu koordynowanej opieki kompleksowej nad pacjentami z SMA w Polsce – mówi dziennikarzom portalu www.niepelnosprawni.pl Dorota Raczek, prezes Fundacji SMA.

Chociaż tutaj nie wynik był najważniejszy, warto zaprezentować najlepszych z najlepszych, którymi okazali się:

  • w kategorii biegu 5 km – Grzegorz Sudoł, Kacper Chechelski i Paweł Poręba;
  • w biegu na 10 km – Zbigniew Borszowski, Zbigniew Wiewióra (tata Maciusia z SMA) i Karolina Jędrocha;
  • w kategorii nordic walking triumfowali: Wojciech Karłowski, Gabriel Litwinczuk i Dorota Bagińska.

Kolejna odsłona biegu charytatywnego odbędzie się także w Jerzmanowicach, w pierwszą sobotę sierpnia już za rok.

Artykuł został opracowany w oparciu o materiał prasowy dostępny tutaj.

Dodaj komentarz