Zbyt mała liczba psich przewodników w Polsce

W naszym kraju żyje około 2,8 mln osób niedowidzących i niewidomych. Większości z nich lekarze niewiele mogą pomóc. Mogą natomiast zrobić to psy, które dla człowieka z dysfunkcją narządu wzroku są prawie jak oczy. Jednakże czworonożnych psów przewodników jest stanowczo zbyt mało.

Psi przewodnicy pomagają osobom niedowidzącym i niewidomym w poruszaniu się i omijaniu przeszkód, takich jak: przejście przez ulicę, drzwi, schody. Pomagają także wsiąść do autobusu czy tramwaju, a w pojazdach komunikacji miejskiej wskazują wolne miejsce lub takie, które jest dogodne do stania.

Wyszkolenie psa przewodnika trwa około 2 lata. Koszt takiego szkolenia to kwota w wysokości od 20 do 30 tysięcy złotych. Trzeba jednakże pamiętać, że przeszkolona musi być także osoba, którą pies będzie prowadził. W naszym kraju przewodnikami najczęściej zostają labradory i golden retrievery. W zeszłym roku w Polsce na milion mieszkańców przypadało tylko trzech psich przewodników. Średnia Europejska w tym obszarze wsparcia osób z niepełnosprawnościami wynosi 27 na milion mieszkańców. Najwięcej psich psich przewodników pomaga osobom z niepełnosprawnościami w Wielkiej Brytanii. Dzięki rządowemu programowi „Dostępność plus” Polski Związek Niewidomych i cztery fundacje prowadzące szkolenie psów przewodników otrzymają łącznie 11,5 mln zł. Możliwe, że dzięki temu uda nam się osiągnąć średnią europejską w tym obszarze pomocy dla osób niewidomych i niedowidzących.

Opracowano na podstawie artykułu dostępnego tutaj.

Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.