Każdy, kto wsiada za kierownicę musi wcześniej nauczyć się prowadzić auto. Podobnie jest z osobami poruszającymi się na wózkach inwalidzkich. Jazda nimi nie jest łatwa, dlatego w Kielcach powstał specjalny tor, na którym można szlifować tę umiejętność.
To nie jest zwykły plac do nauki jazdy – to raczej tor przeszkód na którym osoby z niepełnosprawnością nabywają wprawy, jak poruszać się na wózku.
Powstał on przy kieleckiej Kadzielni i niebawem zostanie oficjalnie otwarty. Tor „składa się” z chodnika najeżonego przeszkodami. Znajduje się tam kostka brukowa, piasek, żwir, korzenie drzew i różnej wysokości krawężniki.
Pomysł mógł ujrzeć światło dzienne dzięki budżetowi obywatelskiemu, a inicjator – Pan Michał wpadł na niego po przeżyciu przykrego zdarzenia. Był on mianowicie świadkiem wypadku osoby na wózku.
Z mojej wiedzy wynika, że podobne rozwiązanie istnieje też w Rybniku, jest tam tor, który nazywa się ścieżką edukacyjną dedykowaną wózkowiczom oczywiście.
Dobrze byłoby, gdyby do tych miast dołączył też Poznań. Nauka funkcjonowania na wózku, wbrew pozorom nie należy do najłatwiejszych, a takie miejsca jak te opisane w artykule mają nie tyle zapewniać rodzaj rozrywki, ale przede wszystkim, co najważniejsze (i tak należy to postrzegać), zwiększyć poczucie pewności i bezpieczeństwa osób z niepełnosprawnościami.
Jak każda umiejętność, ta również wymaga praktyki, a przy tym wpływa na pewność siebie i może spowodować, że osoby na wózkach będą jeszcze chętniej wychodzić do świata. Co jest bezcenne.
Bywa, że dla niepełnosprawnych zwykły spacer staje się wyprawą. Pokonywania barier można się nauczyć, ale warto też umieć tworzyć przestrzeń miejską przyjazną dla osób niepełnosprawnych, a z tym niestety wciąż jeszcze są problemy.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.