Przejdź do treści

Tragiczny wypadek i wielka siła woli

Minęło dokładnie dziesięć lat od tragicznego wydarzenia, które wywróciło życie Beaty Jałochy do góry nogami.

18 maja 2013 bohaterka tego artykułu idąc ulicą Grójecką w Warszawie, przeżyła jedne z najprawdopodobniej najtrudniejszych chwil, jakie mogą niespodziewanie wedrzeć się w ludzką codzienność.

Tego dnia Beata Jałocha niespodziewanie otarła się o śmierć. Z okna 7 piętra spadł na nią mężczyzna, który postanowił pożegnać się ze światem.

On dopiął swego, ale Beatę pozbawił sprawności. Z pewnością był to dla niej wymagający psychicznie i fizycznie czas. Kiedy minęło najgorsze, postanowiła jednak zawalczyć o siebie i poprawić swoją sytuację. Pokazała, że mimo bólu, który codziennie jej towarzyszy, zrobi wszystko, by nie poddawać się czarnym myślom.

Przez lata bardzo ciężko pracowała, by po przygnieceniu przez samobójcę, dojść do jak największej sprawności. Jej niebywała historia była nawet inspiracją do powstania musicalu „Niebo” wystawionego w Teatrze Muzycznym ROMA. Kobieta ma na swoim koncie także rolę w serialu „Pierwsza miłość”. Beata Jałocha zdecydowała się na poruszający gest. Na jej profilu na Facebooku pojawiło się zdjęcie z mszy odprawianej w intencji mężczyzny, przez którego straciła sprawność. Kobieta przyznała, że modliła się nie tylko za niego, ale także dziękowała Bogu za przeżycie. W końcu siła uderzenia była tak duża, że także ona mogła stracić życie – można przeczytać na stronie www.kobieta.wp.pl.

Dziś Beata Jałocha jest szczęśliwym rodzicem. W wolnych chwilach oddaje się również pasji rodem z nieskończonych przestrzeni powietrznych.

Kobieta lata szybowcami, dzięki którym, jak sama przyznała, może zdystansować się od kłopotów codzienności.

Ta szokująca historia pokazuje, jak ważną, a czasami pomijaną rolę w życiu każdego z nas pełni przypadek. Nie jesteśmy w stanie do końca zaplanować scenariusza codzienności, bo istnieje w niej jeszcze przygodność, na którą nie ma się wpływu. Jest to także niebywała opowieść o przemijaniu, sile woli oraz mocy przebaczania, która służy obu stronom konfliktu.

A najbardziej oddziałuje ona na człowieka, który zdecyduje się dokonać aktu przebaczenia, ponieważ uwalnia od złych emocji i żalu, którego często nie można przestać odczuwać, póki się zwyczajnie nie odpuści. Ten gest pomaga odzyskać spokój ducha.

Dodaj komentarz