Autor: Tomasz Wojczak
W najbliższy poniedziałek obchodzimy sto szóstą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Pierwsza wojna światowa rozpoczęła się w roku 1914. Jej początek wzmocnił aspiracje niepodległościowe Polaków. Rozwijały się one w miarę rozwoju sytuacji na frontach w ciągu następnych wojennych lat.
W akcie 5 listopada 1916 roku Niemcy i Austro-Węgry zadeklarowały powołanie do życia państwa polskiego. Rewolucje w Rosji mające miejsce w roku 1917 przyniosły korzystne dla Polski zmiany na wschodzie, ponieważ upadł carat i dzięki temu jedno z zaborczych państw zostało osłabione. W powstałej dzięki temu sytuacji zachodni sprzymierzeńcy Rosji – anglicy i francuzi zaczęli z większym zainteresowaniem traktować sprawę Polski. W orędziu amerykańskiego prezydenta Wilsona utworzenie niepodległej Polski w jej etnicznych granicach zostało uznane za jeden z warunków zakończenia wojny.
Polacy w pełny sposób wykorzystali szanse niepodległościowe ze zmiany układu sił w polityce międzynarodowej wywołanej przez wojnę. Już w sierpniu 1914 r. socjalista i rewolucjonista Józef Piłsudzki dzięki pomocy uzyskanej od Austriaków rozpoczął działania wojenne. Wpierw utworzył kampanię kadrową, następnie brygady słynnych Legionów, a w końcu również i Polską Organizację Wojskową, która działała konspiracyjnie. Natomiast Narodowa Demokracja, której przywódcy łączyli odrodzenie się Polski z Rosją utworzyli Legion Puławski, który przez kilka miesięcy brał udział w działaniach wojennych. W 1917 roku na terytorium Francji powstała Błękitna Armia złożona z jeńców z armii państw centralnych i polskich emigrantów.
Dla odzyskania przez Polskę niepodległości na forum międzynarodowym bardzo znacząca była działalność Romana Dmowskiego. Osoba ta była głównym ideologiem narodowych demokratów. Swe starania o wolną Polskę Dmowski rozpoczął w Rosji, a następnie kontynuował na Zachodzie. Do jego najistotniejszych inicjatyw należy powołanie w roku 1917 Komitetu Narodowego Polskiego. Jego siedziba mieściła się w Paryżu. Przez część państw zachodnich Komitet ten był uważany za namiastkę rządu nowej, wolnej Polski.
W październiku 1918 r. na ziemiach naszego kraju stacjonowały armie niemieckie i austro-węgierskie. W Warszawie działała Rada Regencyjna ustanowiona przez okupantów. Tymczasem na prowincji rozpoczęło się tworzenie struktur przyszłego wolnego państwa Polskiego. Działo się to m. in. w Krakowie, Cieszynie, Lwowie, Poznaniu i Lublinie. W ostatnim z wymienionych miast, dnia 7 listopada powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej. Na jego czele stanął Ignacy Daszyński. Zasięg oddziaływania tej instytucji był lokalny, a jej ludowo-lewicowy charakter ograniczał jej znaczenie. Jednakże zapowiedziane przez rząd Daszyńskiego reformy socjalne, takie jak nadziały ziemi, ośmiogodzinny dzień pracy oraz proponowany parlamentarno-gabinetowy ustrój państwa stworzyły standardy polityczne, które musiały być uwzględnione przez przyszłe władze.
Lubelski rząd Ignacego Daszyńskiego budził obawy narodowych demokratów i innych środowisk prawicowych, które nie mogły przejąć władzy od pozbawionych autorytetu członków Rady Regencyjnej. Prawdziwym mężem opatrznościowym okazał się Józef Piłsudzki, który przybył do Warszawy dnia 10 listopada prosto z niemieckiego więzienia, w którym przebywał za odmowę złożenia zaborcom przysięgi wojskowej.
11 listopada 1918 r. Józef Piłsudzki rozpoczął przejmowanie władzy nad wojskiem, przygotowania do utworzenia rządu niepodległej Polski oraz przeprowadzenia wyborów do sejmu. Wystosował także noty dyplomatyczne do innych państw oraz stworzył najpotrzebniejsze akty ustrojowe na potrzeby odradzającego się jak feniks z popiołu państwa. Piłsudzki pełniący funkcję Tymczasowego Naczelnika Państwa powołał pierwszy rząd niepodległego kraju z Jędrzejem Moraczewskim na czele.
Tworzenie polskich instytucji i przejmowanie terytoriów z rąk wojsk okupacyjnych przebiegało na ogół spokojnie. Dzięki zręcznie przeprowadzonym negocjacjom udało się doprowadzić do ewakuacji Austriaków i Niemców z terenów Polski centralnej. Jednakże trzeba pamiętać o tym, że już w listopadzie rozpoczęły się walki z Ukraińcami o Lwów, a w grudniu wybuchło powstanie Wielkopolskie. Niejasne było to co stanie się z Wilnem, Gdańskiem, Śląskiem i Mazurami.
11 listopada to dzień, o którym powinniśmy wszyscy pamiętać. Tego dnia zakończyły się zabory i doszło do powołania państwa Polskiego, którego dziedzictwo okazało się trwałe, zwłaszcza w dziedzinie kultury.
Artykuł opracowano na podstawie książki Andrzeja Piaseckiego zatytułowanej Wiek burzy i spokoju. Kalendarium dziejów polski 1918- 2018. wydanej przez PWN.