Ścieżkę w koronach drzew zbudowano w lesie, niedaleko jeziora Maltańskiego. Poznaniacy mieszkający w okolicy nie mieli większych kłopotów z jej zlokalizowaniem, co nie znaczy, że odnalezienie atrakcji było proste dla wszystkich. Spore problemy z trafieniem do „podniebnej” ścieżki mieli bowiem turyści.
Miasto Poznań podjęło więc decyzję o ustawieniu nietypowego „ścieżkowskazu” w rejonie ulicy Krańcowej. Posiada on dwie funkcje – z jednej strony wskazuje drogę do obiektu, a z drugiej, pełni ciekawą rolę mieszkania dla… owadów.
Materiały wykorzystane przy jego konstrukcji zostały pozyskane częściowo z recyclingu.
Ścieżkowskaz sięga 2 metrów i jest najwyższym „domem” dla owadów w stolicy Wielkopolski, a prawdopodobnie również w Polsce.
– Miejsca takie stanowią doskonałe schronienie dla owadów zapylających, głównie pszczół. To także przestrzeń, w której mogą się rozmnażać, co w realny sposób wpływa na wzrost populacji tych pożytecznych stworzeń – podkreślają urzędnicy.
W pobliżu ścieżki ustawiono też mniejsze tabliczki informacyjne, które ułatwiają poruszanie się w rejonie i pokierują do celu.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.