W Ogrodzie zoologicznym w Poznaniu powoli zadomawiają się nowi lokatorzy. W te wakacje na świat przyszło wiele zwierzęcych potomków. Jest mała zebra, młody samiec sitatungi, karakale czy surykatki. Maluchy chodzą już po wybiegach. Zwiedzający zoo są pod wrażeniem.
Młoda zebra na świecie jest dopiero od kilku dni, a już bryka za ogrodzeniem. To samiec. Zwierzę przyszło na świat w minioną sobotę. Pracownicy zoo nie wybrali jeszcze dla niego imienia.
Momo to mały samiec sitatungi, ma dopiero 3 miesiące. Jakiś czas temu dołączył do pozostałych członków stada. Je siano i warzywa, ale jeszcze przez kilka miesięcy będzie dostawał mleko z butelki. Malutką antylopę można podejrzeć na wybiegu – od poniedziałku do piątku o godz. 11:00 i 17:30 a w weekendy o 12:00 i 18:30. Trudno go dostrzec, gdy skacze wśród wysokich traw. Pilnuje go dorosła sitatunga. Niektórym udało się mimo to dojrzeć maleństwo w porze karmienia.
Fela, Stach i Johan – tak wabią się młode surykatek. Trudno je rozróżnić, a potrafi to jedynie opiekunka zwierząt. Wspólnie z innymi dorosłymi osobnikami grzebią w górach piasku. Ich głównym zadaniem jest znalezienie ulubionych owadów. Zwierzaki skończyły już 7 tygodni.
Surykatki potrzebują przestronnych przestrzeni oraz odpowiednich warunków, by mogły się rozmnażać i żyć w klanach rodzinnych – takie są ich naturale potrzeby.
Junno i Safi są paromiesięcznymi karakalami, które wczesne godziny spędzają na harcach , a popołudniami – jak na koty przystało – lubią posypiać w towarzystwie mamy Heli. Można je zobaczyć na wybiegu już od dwóch miesięcy.
Osoby, które chcą przekonać się jak wyglądają nowi i starzy bywalcy poznańskiego zoo mają taką okazję codziennie, w godz. 9:00 – 19:00 (kasy czynne do godz. 18). W weekendy na zwiedzających zoo czekają dodatkowe atrakcje, m.in. opowieści o jego mieszkańcach, pokazowe karmienie oraz liczne gry i zabawy.
Opracowano na podstawie:
https://epoznan.pl/news-news-97263-w_zoo_urodzily_sie_maluchy