Bydgoski dziennikarz i muzyk, Grzegorz Dudziński stworzył „Niewidzialną linię – telefon zaufania dla osób tracących wzrok”.
Telefon ten służy umożliwieniu kontaktu osobom, które tracą wzrok z ludźmi, które przeżyli tego typu doświadczenie. Telefon zaufania dla osób niewidomych nie ma na celu udzielania im pomocy psychologicznej. Zapewnia jednak bardziej praktyczną wiedzę. Informacje uzyskiwane przez osoby korzystające z telefonu zaufania mają charakter wiedzy eksperta przez doświadczenie. Jak powiedział mi Grzegorz Dudziński, cała idea tego przedsięwzięcia oparta jest na modelu działania grupy wsparcia. Jedyny koszt korzystania z Niewidzialnej Linii to koszt rozmowy telefonicznej.
Mój rozmówca jest szefem bydgoskiej Fundacji Światłownia. Kilka tygodni temu zamieścił ogłoszenie na Facebook’u, o tym, że podzieli się z osobami tracącymi wzrok swoim doświadczeniem. Spotkało się to z dużym zainteresowaniem. Każda z przeprowadzonych przez niego rozmów zawierała potężny ładunek emocjonalny. Większość spośród dzwoniących stanowiły osoby tracące wzrok. Do pomysłodawcy Niewidzialnej Linii dzwoniły zarówno osoby bezrobotne jak i osoby czynne zawodowo, pochodzące z dużych miast i z małych miasteczek oraz wsi. Wszystkich rozmówców jego cechował potężny strach. Wśród powtarzających się wątków występowały pytania o to: „czy moje dzieci mnie zaakceptują?”, „czy nie będę ciężarem?”, „co dalej robić, w jaki sposób funkcjonować?”, „czy można w ogóle funkcjonować?”.
W ten sposób powstał telefon zaufania dla osób niewidomych i tracących wzrok. Powstanie tej bardzo cennej inicjatywy to także efekt doświadczeń Grzegorza Dudzińskiego, który pięć lat temu utracił zmysł wzroku. Twórcę ideii Niewidzialnej Linii pamięta, że kiedy tracił wzrok nie miał się do kogo zwrócić. Rozmowy z dwoma znajomymi niewidomymi muzykami otworzyły mu oczy i pozwoliły zobaczyć, że da się funkcjonować bez zmysłu wzroku. Stało się to możliwe, gdyż koledzy podzielili się z nim swoim doświadczeniem. I na tym ma polegać założony przez mojego rozmówcę telefon zaufania.
Dudziński chce założyć centrum pomocy dla osób niewidomych i zaangażować kolejnych wolontariuszy w działanie telefonu zaufania. Jak powiedział mi jego celem jest nadanie Niewidzialnej Linii bardziej sformalizowanego systemu działania. Chciałby aby porad w telefonie zaufana dla osób tracących wzrok udzielali także psycholog i prawnik.
Na temat Niewidzialnej Linii rozmawiałem z Nikodemem Maciejewskim z Fundacji Tyflologika. Mój rozmówca jest zdania, że idea stojąca za powstaniem tego typu telefonu zaufania jest jak najbardziej słuszna. Mój rozmówca powiedział mi, że gdyby miał w swoim otoczeniu osobę tracącą wzrok, polecił by jej skorzystać z tego typu pomocy, lecz przy okazji również, poszukania innych form wsparcia w fundacji, stowarzyszeniu czy u specjalistów, którzy pomagają ludziom tracącym wzrok bardziej profesjonalnie.
W chwili obecnej osoby tracące wzrok mogą dzwonić do Grzegorza Dudzińskiego pod numer 509 767 689 lub do Henryka Migdalskiego pod numer telefonu: 601 449 364.