Dziś, 1 maja 2020 r. po raz kolejny obchodzimy Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy.
Święto to ustanowiła tak zwana II Międzynarodówka Komunistyczna w 1889 roku. Upamiętnia ono tragiczny strajk robotników z Chicago, który odbył się cztery lata wcześniej. W Polsce pierwszy raz obchodzono je w 1950 r. Większości naszych rodziców i dziadków kojarzy się ono z nudnymi i propagandowymi pochodami organizowanymi przez komunistyczne władze. Dziś nie jest ono obchodzone adekwatnie do jego rangi i znaczenia, a przecież dotyczy ono większości ludzi. Szczerze ubolewam nad tym, że większości Polaków dzień ten kojarzy się z początkiem weekendu majowego, a nie ze świętem, które powinniśmy należycie uczcić.
W dniu, którego popularna nazwa to Święto Pracy chciałbym się z Czytelnikami podzielić refleksją na temat Metody Zatrudnienia Wspomaganego. W ramach Stowarzyszenia Na Tak, wydawcy naszego Portalu, działa bowiem Agencja Zatrudnienia Wspomaganego Bizon. Oferowane przez nią wsparcie jest szansą dla osób z niepełnosprawnościami na podjęcie pracy i utrzymanie zatrudnienia. Kilka lat temu, gdy byłem podopiecznym tej placówki, wraz z pracującym w Bizonie doradzą zawodowym – Filipem Zarembą wykonywałem ćwiczenie zwane „Analizą skryptu życiowego w kontekście poradnictwa zawodowego”. Było ono oparte o metodę zwaną analizą transakcyjną. Składało się ono z kilku pytań dotyczących tego czym dla mnie jest praca i inne kwestie z nią związane. Mnie od początku praca kojarzyła się z możliwością zdobycia środków do życia i samodzielności finansowej. Jednakże dla nas – osób z niepełnosprawnościami znalezienie zatrudnienia jest czymś więcej. Jest to najlepsza forma rehabilitacji i aktywizacji. Jest to również szansa na włączenie w życie społeczne, poznanie przyjaciół i rozwinięcie sieci kontaktów zawodowych. Praca to jednak nie tylko plusy. Czasem bywa stresująca. Jednakże gdzie lepiej można nauczyć się radzenia sobie ze stresorami? Podjęcie zatrudnienia większości ludzi kojarzy się z obowiązkami i jest to prawda. Jednakże jest to szkoła ucząca odpowiedzialności, za siebie i wykonywane czynności. Pełnienie obowiązków zawodowych to również bezpłatna nauka umiejętności nawiązywania relacji, pracy zespołowej i umiejętności interpersonalnych.
Mile wspominam lata, które spędziłem jako beneficjent dwóch projektów realizowanych przez Bizona. Otrzymałem fachową pomoc. Karolina Rzepka – psycholog zatrudniony w AZW Bizon otoczyła mnie profesjonalnym wsparciem psychoterapeutycznym. Filip Zaręba, doradca zawodowy pomógł mi znalezieniu ścieżki rozwoju zawodowego. Trenerzy pracy – Emilia Prusińska, Alicja Dominiak i Robert Ogurkis wsparli mnie bezpośrednio w moim miejscu pracy. Pomogli mi w adaptacji i wdrożeniu do pracy na stanowisku dziennikarza. Początki nie były łatwe. W miarę upływu czasu jednak udało mi się przyzwyczaić do obowiązków i staram się wykonywać je najlepiej jak umiem.
Dzięki wykonywanej przez specjalistów z Bizona pracy poczułem się bezpiecznie i udało mi się utrzymać zatrudnienie. Metoda wspomaganego zatrudnienia, którą stosuje Bizon w moim przypadku sprawdziła się. Drodzy Czytelnicy, jeśli nie macie pracy, spędzacie czas w domach i jesteście na tyle sprawni by móc podjąć pracę, to spróbujcie. Naprawdę warto.