Przejdź do treści

Wojownicy z niepełnosprawnością w pomysłowej sesji

Niedawno odbyła się wyjątkowa sesja zdjęciowa, która miała za zadanie dodać wiary w siebie mężczyznom na co dzień żyjącym z niepełnosprawnością.

Za pomysł odpowiadał zespół fundacji Jednooka Wojowniczka. A jaki to plan zdjęciowy wymarzyli sobie inicjatorzy przedsięwzięcia?

Chcąc przenieść odbiorców i uczestników w męski świat postanowiono nadać wszystkiemu klimat zanurzonej pod ziemią kopalni górniczej.

Górnictwo postrzegane jest jako jeden z najbardziej męskich zawodów, przynajmniej na Śląsku. Dlatego też to w górniczej „odsłonie” miała miejsce sesja zdjęciowa „Niepełnosprawny i wojowniczy”.

Chcemy pokazywać osoby z niepełnosprawnościami, aktywizować i uspołeczniać je.Chcemy udowadniać, że oni funkcjonują, pracują, są z nami i oprócz tego robią fajne rzeczy. I mogą być w tym wszystkim piękni, przystojni i warci uwagi

komentuje na łamach portalu www.itvm.pl Aneta Skrzypek, prezeska fundacji Jednooka Wojowniczka.

Na zrealizowanie idei zdecydowało się ośmiu mężczyzn, którzy są żywym dowodem na to, że niepełnosprawność nie zawsze wyklucza z aktywnego życia.

Niestety te dysfunkcje, które gdzieś pojawiają się na przestrzeni naszego życia, czy to od urodzenia, czy nabyte w trakcie życia, trochę odzierają nas z godności, zarówno z kobiecości, jak i z męskości. Dlatego takie przełamanie, taka formuła zaproponowana przez Anetę, przez fundację, powoduje, że my przywracamy sobie tę właśnie rolę mężczyzny czy też kobiety– wyjaśnia Artur Świercz, uczestnik projektu, Pełnomocnik Zarządu Województwa Mazowieckiego ds. Osób Niepełnosprawnych.

Żyją, pracują i podążają za swoimi pasjami, tak jak wielu z nas. Niepełnosprawność nie powinna odbierać im męskości – myślę, że taki przekazu zyska niejeden odbiorca tych oryginalnych fotografii.

Udział w sesji dał mi ogromną pewność siebie i cieszę się, że otrzymałem do niej zaproszenie– zaznacza Radosław Kwietniewski, uczestnik projektu, mistrz świata w armwrestlingu.

Sesję wykonała pro bono fotografka Kasia Zaremba-Majcher we wnętrzach zabytkowego Szybu Bończyk w Mysłowicach. Górnicze rekwizyty zostały wypożyczone z kopalni w Katowicach.

Najpierw jest sesja taka męska, elegancka, my nazywamy ją „czysta”, a potem panów trochę brudzimy i rzeczywiście tutaj klimat górniczy i tego miejsca jest bardzo podkreślony. Chcemy też tym podkreślać Śląsk, tradycje górnicze i pokazać, że tu też się dzieją fajne rzeczy, szczególnie w Mysłowicach – tłumaczy Aneta Skrzypek.

„Niepełnosprawny i wojowniczy” to już druga edycja projektu fundacji Jednooka Wojowniczka. W maju ubiegłego roku 20 kobiet z całej Polski wzięło udział w sesji „Niepełnosprawna i piękna”.

Fotografie zarówno pań, jak i panów trafią do kalendarza, który na przyszły rok zamierza stworzyć fundacja.

Do tej pory efekty sesji można oglądać online, w mediach społecznościowych Kasi Zaremby-Majcher i Jednookiej Wojowniczki.

Dodaj komentarz