W czasach pandemii koronawirusa objęto wszystkich Polaków przymusową, społeczną kwarantanną. Od przeszło trzech tygodni nie wychodzę z domu. Przeczytałem wszystkie zaległe lektury. Ogarnia mnie nuda.
Aby jej zaradzić od czasu do czasu wirtualnie zwiedzam muzea. Wczoraj proponowałem wam, Drodzy Czytelnicy, zwiedzanie Zamku Królewskiego w Warszawie. Dziś przyszedł czas na Muzeum Zamkowe w Pszczynie.
Muzeum to za pośrednictwem swojej strony internetowej proponuje możliwość wirtualnego zwiedzania ze znakomitą muzyką w tle. Jest to intrygujący sposób na spędzenie nadmiaru wolnego czasu. Tym bardziej, że jakość wirtualnej wycieczki jest po prostu znakomita. Została ona przygotowana w kilku językach i nie ustępuje temu, co przygotowały najlepsze muzea na świecie. Cudze chwalimy, swojego nie znamy….
Zwiedzając przepiękne zamkowe wnętrza pamiętajcie o bogatej historii Śląska, którą za Normanem Daviesem uważam za „mikrokosmos” odzwierciedlający przemiany, które miały miejsce w całej Europie Środkowowschodniej.
Muzeum Zamkowe w Pszczynie można wirtualnie zwiedzić tutaj.