Klasztor i parafia pod wezwaniem Św. Franciszka Serafickiego zamierza zorganizować akcję finansowania społecznościowego, dzięki której znajdą się środki na wybudowanie windy, która pomogłaby dostać się do zabytkowej świątyni przy placu Bernardyńskim.
Historia poznańskiego kościoła pod wezwaniem św. Franciszka Serafickiego sięga XV wieku. Wtedy to, chcąc uniknąć zalania przez Wartę, zaprojektowano wejście po bardzo wysokich schodach. Schodach, które do dziś bronią dostępu niektórym osobom. Problemy z mobilnością wynikające z różnych przypadłości czy przekroczenia pewnego wieku, jak również wózek dziecięcy uniemożliwiają wejście do kościoła. Co więcej, stanowi to problem nie tylko parafian.
W świątyni odbywa się całodzienna Adoracja Najświętszego Sakramentu. Kapłani służą również w konfesjonałach, w dni powszednie odprawiane są cztery Msze Święte (w niedziele jest ich jeszcze więcej).
Każdego roku odbywa się tutaj wyjątkowe nabożeństwo Akademickich Gorzkich Żali, a w okresie Adwentu buduje się największy w Europie Żłóbek. Można go oglądać aż do 2 lutego.
Na terenie kościoła działa też wiele wspólnot, które zrzeszają nie tylko parafian. Należałoby też wspomnieć, że kościół to budynek zabytkowy, zatem przychodzą tutaj także turyści.
Z tych właśnie powodów, zrodziła się inicjatywa społeczna dostosowania kościoła w taki sposób, aby nikt nie był pozbawiony możliwości przekroczenia jego progów.
Niestety klasztor nie dysponuje wystarczającymi środkami ani nie ma możliwości ubiegania się o nie ze środków publicznych, dlatego też powstał pomysł przeprowadzenia akcji finansowania społecznościowego będącej jedyną szansą na realizację przedsięwzięcia.
Projekt ma na celu zebranie kwoty 200 000 zł, która przeznaczona zostanie na zamontowanie windy zewnętrznej, która sprawiłaby, że nikt nie czułby się wykluczony w kwestii dostania się do świątyni.
Tak naprawdę, chodzi więc o „udogodnienie” dla osób, dla których schody stanowią nie lada przeszkodę. Na takie udogodnienie zasługuje każdy. Tym samym projekt, z pozoru nakierowany na potrzeby tych, którzy dziś z różnych przyczyn nie są w stanie wspiąć się po schodach, jest adresowany do całego społeczeństwa, także do ludzi, którzy nie mają trudności dostać się do środka.
Projekt ma również uświadamiać o konieczności dostosowywania świątyń. Jest to coraz częściej rozwiązywane, jednak w przeważającej skali wciąż stanowi problem, nawet w dużych miejscowościach, nie wspominając już o wsiach.
Projekt powstał po to, by nikt nie był pozbawiony szansy na wejście do kościoła i aby „dostępność” wspólnoty parafialnej realizowała się również na poziomie architektonicznym.
Problemy z poruszaniem się nie powinny skreślać nikogo i utrudniać mu podejmowanie praktyk religijnych – podkreślają organizatorzy. Pragniemy przemówić ustami tych, których głos jest często słabiej słyszalny – dodają.
Akcję można wesprzeć tutaj.
Więcej informacji na temat akcji tutaj.