Wczoraj w Kinie Pałacowym Centrum Kultury Zamek w Poznaniu miałam okazję uczestniczyć w zorganizowanym przez tę instytucję seansie przyjaznym sensorycznie.
Pokaz dedykowany jest osobom z niepełnosprawnościami, w tym: ludziom w spektrum czy z niepełnosprawnością intelektualną.
Światła zostały tylko delikatnie przygaszone, co wpływało ewidentnie na komfort, ponieważ chociaż sala kinowa rządzi się własnymi prawami, całkowita ciemność chyba jest w stanie przytłoczyć widza i wywołać w nim silne emocje, takie jak niepokój.
Na sali kinowej obecne były osoby z niepełnosprawnościami, a podczas pokazu można było dyskutować, co także rozładowywało napięcie.
Publiczność żywiołowo reagowała na sceny emitowanej projekcji, którą było dzieło Magdaleny Łazarkiewicz pod tytułem „Kajtek Czarodziej”.
Fabuła bazowała na książce Janusza Korczaka o tej samej nazwie, wydanej w latach 30. XX wieku. Ze względu na ten fakt, narracja zawiera wątki multikulturowości w naszym kraju w tym okresie historycznym i przeplatana jest losami społeczności żydowskiej.
Film przeniósł nas do rzeczywistości krótko przed wybuchem II wojny światowej. Kajtek miał zatem nie tylko magiczne zdolności, ale również korzenie wyznawców Judaizmu.
Ten pomysł uważam za interesujący, bo nadanie chłopcu cech najbardziej poszkodowanego w dziejach narodu i zestawienie ich z czarami, daje efekt iście alternatywnego uniwersum.
Ten filmowy obraz wykreowano na silnych fundamentach dyktowanych przez przeszłość i połączono z możliwościami, jakie na dużym ekranie otwiera przed widzami świat dziecięcej wyobraźni.
Ta opowieść niewątpliwie przyciąga i stawia pytanie o miejsce dobra i zła, być może nieco trywialne, bo widziane oczami dziecka, jednak stale aktualne. Tak naprawdę ekranizacja ma zapewne pełnić rolę edukacyjną i pokazywać, że natura człowieka jest bardzo złożona, a nierzadko koleje losu mogą się pokrzyżować i mieć swoje źródło w nieroztropnie podjętych decyzjach.
W mojej opinii magia może być tutaj uniwersalną metaforą władzy, która nadużywana i niewłaściwie wykorzystywana ma swoje realne i pejoratywne konsekwencje w prawdziwym świecie.
Perspektywa władzy potrafi zwieść, niczym w baśni magia. W filmie istnieje na to, jak to zazwyczaj bywa, proste rozwiązanie, jednak rzeczywistość daleka jest od fantazyjnego świata i nie wszystko da się cudownie odwrócić, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki…
Nie zdradzając za wiele wątków i zakończenia napiszę jedynie, że „Kajtek Czarodziej” to przykład kina familijnego i niewątpliwie posiada silne elementy dydaktyczne.
Warto wybrać się na seans Kina bez barier bez dwóch zdań. Bilety kosztują jedyne 5 złotych, a do Kina Pałacowego można bez problemu dostać się również na wózku.
W filmie został poruszony również wątek niepełnosprawności i chociaż jak to na ekranie bywa wszystko, co trudne cudownie się rozwiązuje, opisywany tutaj film, trzeba obejrzeć, nie tylko ze względu na przysłowiowy happy end, ale także na całkiem przyzwoite kreacje aktorskie i po prostu… zwyczajną przyjemność czy relaks, który na seansie przyjaznym sensorycznie jest gwarantowany.
I to już nie czary, ale zaangażowanie całego zespołu Kina bez barier i Kina Pałacowego.
Do kina marsz! Niech zadzieje się prawdziwa magia!
Informacje dla osób, które poruszają się na wózkach:
- do sali dostaniesz się poruszając się na wózku;
- jeśli jesteś pierwszy raz, zadzwoń lub napisz sms. Numer telefonu: 608437377;
- obsługa wyjdzie Ci na spotkanie;
- wejście dla osób, które poruszają się na wózkach to jednocześnie wejście do Muzeum Powstania Poznańskiego – Czerwiec 1956;
- znajduje się ono przed Centrum Kultury ZAMEK, po lewej stronie wejścia głównego;
- wejście jest oznaczone dużymi cyframi 1956;
- tu znajdziesz windę dostosowaną do potrzeb osób, które poruszają się na wózkach;
- dzięki niej możesz wjechać na parter, do holu w nowej części Zamku;
- skorzystaj z podjazdu obok kas i skieruj się do windy;
- wybierz piętro pierwsze. Tam znajduje się Sala 1 Kinowa.
Repertuar Kina bez barier w Kinie Pałacowym dostępny jest tutaj.