Poznań zyskał nowy pomnik przyrody. Jest nim dąb szypułkowy, który rośnie przy ul. Za Cytadelą. Uchwałę w tej sprawie przyjęła we wtorek Rada Miasta Poznania.
„Drzewo charakteryzuje się dużą wartością krajobrazową i przyrodniczą. Mierzy 30 m wysokości, w najgrubszym miejscu jego pień ma 325 cm obwodu, całość wieńczy regularna korona. Wszystko to sprawia, że dąb wyróżnia się na tle innych drzew. We wtorek, 9 marca projekt uchwały w sprawie ustanowienia tego niezwykłego obiektu pomnikiem przyrody przegłosowali miejscy radni” – czytamy na stronie Miasta Poznania.
Eksperci oceniają, że drzewo może mieć ok.130-150 lat. Nadano mu imię „Cytadelowców Poznańskich”. Nazwa ta ma przypominać o uczestnikach walk o Fort Winiary w lutym 1945 roku.
Pomniki przyrody chronione są przez przepisy prawa, co w zamierzeniu ma pomóc zachować ich walory przyrodnicze, krajobrazowe, a także wyeksponować cenny wpływ na kulturę i historię.
„W stosunku do drzew pomnikowych zakazane jest między innymi ich uszkadzanie, umieszczanie tablic reklamowych czy wykonywanie niektórych prac ziemnych w ich pobliżu. Ponadto stan pomnika przyrody jest regularnie kontrolowany oraz wykonywane są niezbędne zabiegi pielęgnacyjne i zabezpieczające. Dąb zostanie także oznaczony zieloną tabliczką z orłem w koronie i napisem „Pomnik przyrody” – przypomina Miasto.
Dbanie o przyrodę powinno w obecnej rzeczywistości nasilających się zmian klimatycznych stanowić absolutny priorytet poznańskich władz. Na pewno takie działania są oceniane pozytywnie przez społeczeństwo i dają nadzieję na lepsze jutro.
Nie należy jednak spoczywać na laurach, trzeba wciąż podejmować nowe przedsięwzięcia, bo chociaż opisane fakty z pewnością cieszą, to stale jest to tylko kropla w morzu potrzeb.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.