Muzyka potrafi odnajdywać drogę, docierając tam, gdzie pozornie nie ma dostępu i tworzyć nić porozumienia między ludźmi. Dowodem na to jest ostatni projekt realizowany w stolicy Dolnego Śląska.
Niewidomi we współpracy z osobami z niepełnosprawnością słuchu stworzyli utwór muzyczny o oryginalnych dźwiękach. Wszystko za sprawą projektu Chladni, który realizowany jest we Wrocławiu i zbliża się już ku końcowi.
Twórcą tego nietuzinkowego pomysłu jest Paweł Romańczuk – lider zespołu Małe Instrumenty. Realizacja projektu trwała okrągły rok.
Inicjator podkreślił, iż jego zaangażowanie wynikało z silnej potrzeby odnalezienia wspólnej, muzycznej drogi, która połączy dwa światy. W projekcie Chladni chodziło o skomunikowanie niewidomych i niesłyszących za pośrednictwem brzmienia. Na czym polega to w praktyce?
„Do stworzenia utworu wykorzystano figury Chladniego. Są to regularne figury tworzone przez drobinki materiału stałego (np. piasek, sól lub opiłki korka), gromadzące się w węzłach fali stojącej na drgającej sprężystej płytce. Kształt i liczba obszarów węzłów i strzałek zależy od częstotliwości siły wymuszającej drgania i od częstości drgań własnych płytki. Podczas tych drgań drobinki materiału stałego znajdującego się na płycie zsypują się do pozycji linii węzłowych fali, tworząc figury Chladniego o różnych kształtach. W kolejnym etapie otrzymane kształty przekształcono na graficzną partyturę” – czytamy na stronie internetowej portalu www.reha-news.pl.
Jest to bardzo cenny projekt. Oby więcej takich inicjatyw!
Film można obejrzeć tutaj.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.