Dziś Wigilia Bożego Narodzenia. Z tej okazji przedstawiamy czytelnikom historię choinki, bez której trudno dziś wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia. Skąd wziął się zwyczaj przystrajania świątecznego drzewka?
Ozdabianie domów zielenią znane było od wieków. Jak pisze Maria Borejszo, zwyczaj praktykowany był nie tylko przez Słowian, lecz także w starożytnej Grecji, Rzymie, na półwyspie Bałkańskim czy na Kaukazie. Starożytni Grecy i Rzymianie uroczyście wnosili do domów gałązki oliwne lub laurowe przystrojone kawałkami białej sierści, pieczywem, kolorowymi wstęgami, figami, owocami czy małymi naczyniami z winem, wodą i oliwą. Gałązki te, zwane przez Greków eirezjonami, miały chronić dom i jego mieszkańców od złych mocy oraz przynieść im szczęście. W Grecji i na Bałkanach na grobach bliskich zmarłych składano też eirezjony ofiarne. Ze źródeł XV-wiecznych natomiast pochodzą wzmianki o wnoszeniu do domu zielonych gałęzi na terenie dzisiejszych Niemiec. Z tego zwyczaju, uznawanego za pogański rozwinęła się na przełomie XV i XVI wieku się tradycja przystrajania stojącego drzewka iglastego(świerku, jodły lub sosny), znanego nam jako choinka. Zwyczaj wywodzi się najprawdopodobniej z Alzacji. Nowy obrzęd był początkowo ostro krytykowany przez niemieckie duchowieństwo. W 1604 roku pastor o nazwisku Dannhauer w kazaniu potępił ustawianie świątecznego drzewka określając je mianem „głupstwa”. Krytyka ta wynikała z faktu, iż obrzęd wywodził się z kultury pogańskiej.
Z czasem jednak Kościół nadał choince symbolikę chrześcijańską. Zielone drzewko zaczęto wiązać z biblijnym drzewem życia, ozdoby choinkowe symbolizować miały rajskie owoce, a łańcuch-węża kuszącego pierwszych ludzi. Gwiazda umieszczona na czubku choinki miała być symbolem Gwiazdy Betlejemskiej, która prowadziła Trzech Króli do Betlejem, gdzie narodził się Zbawiciel, natomiast choinkowe świeczki przypominać miały o nieskończonej miłości Boga do Jego ludu.
W całej Europie choinka upowszechniła się w wieku XIX, jeżeli zaś chodzi o Polskę, pierwsze wzmianki dotyczące pojawienia się przybranego świątecznego drzewka datowane są na lata 1874-1907. Zwyczaj ten przejęli początkowo warszawiacy od ludności wyznania ewangelickiego. Przyozdobione cukierkami, orzechami włoskimi, jabłkami i świeczkami drzewko ustawiane było w domach, jako atrakcja dla dzieci. W późniejszych latach zwyczaj rozprzestrzenił się na całą Polskę. Według profesora Andrzeja Brencza w Wielkopolsce pierwszy zapis o pojawieniu się świątecznego drzewka pochodzi z roku 1904. Jak twierdzi Borejszo, na polskiej wsi tradycja ustawiania choinki pojawiła się dopiero na przełomie XIX i XX wieku za sprawą napływowej inteligencji, którą stanowili lekarze i nauczyciele. Zdaniem prof. Brencza ustawianie w domu bożonarodzeniowego drzewka powszechniejsze stało się wśród mieszkańców wsi dopiero w dwudziestoleciu międzywojennym. Początkowo obrzęd praktykowany był wśród bogatego chłopstwa, gdyż biedni przystrajanie choinki uznawali za zbytek. W dzisiejszych czasach choinka stanowi jeden z głównych symboli Bożego Narodzenia.
Jak podaje Barbara Ogrodowska, podobnie jak stawianie choinki, z Niemiec przywędrował do nas również zwyczaj kładzenia pod nią świątecznych upominków. Początkowo praktykowany był we dworach szlacheckich i w miastach. Na wsi natomiast jeszcze w połowie XX wieku był rzadko spotykany. Zwyczaj obdarowywania upominkami dotyczył wyłącznie dzieci z najbogatszych rodzin, które dostawały w ramach gwiazdkowego prezentu słodycze w postaci cukierków, ciastek i suszonych owoców. Potem zaś otrzymywały prezenty mające służyć im w życiu codziennym, takie jak buciki i przybory szkolne. Obecnie prezenty są na ogół znacznie bogatsze. Stanowią one niemal nieodłączny bożonarodzeniowy rytuał wśród wszystkich warstw społecznych, którego celem jest wzajemne sprawienie sobie przyjemności.
Korzystałam z książek: M. Borejszo, „Boże Narodzenie w polskiej kulturze”, wyd. W drodze, Poznań 1996;
- Brencz, „Wielkopolski rok obrzędowy”, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2006.
- Ogrodowska, „Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne”, wyd. Sport i Turystyka MUZA SA, Warszawa 2004, 2005.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.