Centrum Szyfrów Enigma zostało oficjalnie przetestowane pod kątem dostępności. Dokonało tego dwoje młodych poznaniaków – Gosia i Miłosz.
Małgorzata Toporska i Miłosz Bronisz są uczniami trzeciej klasy Chrześcijańskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Dawida w Poznaniu. W połowie 2020 roku założyli w mediach społecznościowych profil o nazwie – „Gosia i Miłosz testują Poznań”.
Pomysł wziął się po prostu z życia. Miłosz jest osobą z niepełnosprawnością, porusza się na wózku, a Gosia jest jego asystentką.
Kiedy pewnego dnia postanowili zwyczajnie wyjść na miasto, okazało się, że większość kawiarni jest niedostosowanych do osób z niepełnosprawnością. Tak oto zaczęła się ich „działalność”, polegająca na sprawdzaniu dostępności przeróżnych miejsc na mapie Poznania. Teraz przyszła kolej na słynne ze swojego dostosowania, wspomniane na wstępie Centrum Szyfrów Enigma. Czy rzeczywiście jest dostępne? Najlepiej będzie przytoczyć wypowiedź samych bohaterów tego artykułu, którzy swoją relację z tego „egzaminu”umieścili w Internecie.
Ciągle piszemy o kawiarniach, i choć to bardzo przyjemne zajęcie, czasem mamy ochotę na inną rozrywkę. Z tą myślą udaliśmy się do Centrum Szyfrów ENIGMA, które zostało otwarte tuż obok CK Zamek. Gosia dotarła na miejsce trochę wcześniej niż Miłosz i podczas kupowania biletów poznała alternatywne, wygodniejsze wejście przez dziedziniec. Należy dodać, że tuż przed wejściem znajduje się winda, a ciężkie drzwi otwierają się automatycznie. Skorzystaliśmy z obu, gdyż przy wychodzeniu okazało się, że winda z dziedzińca nie wytrzymała upału i się popsuła – piszą Gosia i Miłosz.
Na szczęście pomocna obsługa nas o tym poinformowała i poprowadziła, gdzie trzeba. Sama wystawa prawie nie ma progów (oprócz jednego, zaskakującego przy wyjeździe z windy), ale niestety stoły były w większości za wysokie dla Miłosza, a większość zabawy w Centrum Szyfrów Enigma mieści się właśnie przy nich – kontynuują.
Podsumowując,Centrum Szyfrów Enigma jest dobrze dostosowane dla osób z niepełnosprawnościami, a przy tym można tam się dowiedzieć czegoś nowego i niewątpliwie bardzo interesującego – kończą wypowiedź na Facebooku autorzy bloga.
Bardzo mnie to cieszy, ponieważ sama swojego czasu sprawdzałam dostępność Centrum, jednak nic nie jest bardziej wiarygodne od prawdziwego testu osoby na wózku. Ja mogłam niektórych rzeczy po prostu nie zauważyć, czy zwyczajnie je przeoczyć.
Życzę powodzenia młodym blogerom w ich przedsięwzięciu. Jeszcze wiele przed Wami do zbadania! Będę często zaglądać na waszą stronę, by patrzeć, jak się rozwijacie.
Projekt Gosi i Miłosza można znaleźć na Facebooku i Instagramie. W razie potrzeby kontaktu, warto też do nich napisać maila na adres gosiaimilosz@gmail.com.