W ramach olimpiady dla młodzieży „Zwolnieni z teorii” uczniowie podejmują się rozmaitych działań społecznych na rzecz osób starszych.
Są to między innymi: remont pokoju w Domu Pomocy Społecznej, warsztaty aktywizacyjne dla jego mieszkanek i mieszkańców czy edukacja prozdrowotna.
Licealiści chcą praktyki, bo wiedzę już mają. Teraz wystarczy ją przekuć w czyn i można już zmieniać świat w bardziej przyjazną dla wszystkich przestrzeń. Wspomniana olimpiada „Zwolnieni z teorii”,to ogólnopolskie przedsięwzięcie dla uczniów organizowane przez fundację o analogicznej nazwie. Jest jednak nietypowa – ponieważ liczy się w niej nie tyle szkolna wiedza, co konkretne inicjatywy. Uczniowie sami podejmują się projektów społecznych i uczą zarządzania nimi w profesjonalny sposób.
Nina Bakaj oraz Maja i Julia Górnik to poznanianki, które zdecydowały się wziąć udział w tej olimpiadzie i pomóc seniorom z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Konarskiego (mieszkańcom oddziału przy ul. Zamenhofa 142a). Ich projekt „Przywrócić uśmiech” dotyczył cyklu spotkań z profesjonalistami.
– Chcieliśmy zrobić coś, czym nasi rówieśnicy rzadko się zajmują – wyjaśnia Nina Bakaj. – Powstaje dużo projektów związanych z ekologią, prawami osób LGBT+, problemem „fast fashion”, ale my chciałyśmy skoncentrować się przede wszystkim na ludziach w wieku senioralnym.
Chociaż różnica pokoleniowa między organizatorkami, a uczestnikami projektu jest znacząca, wszystko udało się znakomicie.
– Najbardziej mnie zaskoczyło to, jak przyjęli nas seniorzy – mówi Julia Górnik. – Nie wiedziałam, czego się spodziewać. Tymczasem okazali się niesamowicie otwarci, cieszyli się razem z nami z tych warsztatów, brali w nich chętnie udział – to byłosuper.
Uczennicom udało się też pozyskać partnerów do swojego projektu.
– Ludzie chcieli do nas dołączać – wyjaśnia Nina. – Gdy opowiadałyśmy przyjaciołom i znajomym o naszym projekcie, to okazywało się, że wiele osób może nam pomóc i to było naprawdę wyjątkowe. Ostatecznie zaangażowało się naprawdę wiele osób i firm – dziękujemy wszystkim zaangażowanym w projekt!
Warsztaty kulinarne dla seniorek i seniorów poprowadził Arkadiusz Stefański, szef kuchni restauracji „Jabłona” z Powidza, wraz z żoną Moniką, a dzięki specjalistkom z Perla Team w DPS zorganizowano „Dzień beauty”w trakcie, którego jego mieszkanki i mieszkańcy mogli liczyć na profesjonalny manicure i porady dotyczące dbania o wygląd. Zorganizowano też warsztaty śpiewu, które poprowadziła Halina Benedyk i spotkanie walentynkowe.
– Najbardziej zapadł mi w pamięć „Dzień beauty” – komentuje Maja Górnik.
– Profesjonalistki robiły wtedy wszystkim chętnym manicure. Obserwowanie pań z DPS, tego jak wracają wspomnieniami do czasów swojej młodości i jaką radość im to daje – to było naprawdę niesamowite. Pomaganie ludziom to cudowna rzecz, która nic nie kosztuje. Chyba nigdy w życiu nie miałam takiej satysfakcji z niczego, jak z naszego projektu. Z tego, że naprawdę udało nam się wywołać uśmiechy na ich twarzach.Projekt obejmował także remont znajdującego się w DPS pokoju spotkań. Pomieszczenie przeszło kompletną renowację.
– Nie mieliśmy jeszcze projektu uczniowskiego na taką skalę i wykonywanego z taką pasją – mówi Joanna Oliwa, zastępczyni dyrektora Domu Pomocy Społecznej.
– Sam remont dziewczyny przeprowadziły bardzo fachowo. Wcześniej zbadały dokładnie nasze potrzeby i przy współpracy specjalistów zaprojektowały przestrzeń tak, żeby była wielofunkcyjna, przytulna i przyjazna.
– Serdecznie dziękuję Ninie, Mai i Julii, organizatorkom projektu– powiedział Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
– Dzięki Wam w tym domu zadziały się naprawdę niesamowite rzeczy, a wielu dorosłych zaraziło się od Was pomaganiem. Mam nadzieję, że nigdy nie stracicie swojego zapału i empatii– podsumował.
W tej samej olimpiadzie uczestniczą także Maria Kasprzak, Kaja Bloch i Franciszek Urbanowicz. Ich projekt – „Win Life”, czyli „Wygraj życie” – skupia się na profilaktyce nowotworów.
– Zdajemy sobie sprawę, że to nie jest łatwa problematyka, tym bardziej, że nie mamy wykształcenia medycznego – mówi Kaja Bloch. – Zależy nam jednak na tym, by wszyscy się regularnie badali. Zauważyliśmy w naszym otoczeniu, że ludzie idą do lekarza dopiero, gdy ich coś boli. Nie tylko nasi rodzice i dziadkowie, ale także rówieśnicy. Wtedy zapaliła się nam czerwona lampka: trzeba coś z tym zrobić.
Uczniowie stworzyli rozwijającą się platformę, koncentrującą się wokół profilaktyki chorób, szczególnie nowotworów. Chcą w ten sposób edukować, a także podkreślać wagę zdrowego stylu życia i regularnych badań przesiewowych. Swoje działania promują w mediach społecznościowych, takich jak Instagram, Facebook oraz Tik-Tok.
– Każdy post czy relację dokładnie sprawdzamy, czy nie ma w niej żadnych błędów. To poważne sprawy, więc nie możemy pisać nieprawdy– podkreśla Maria Kasprzak.
– Szukamy także rozmówców, specjalistów, którzy podzielą się swoją wiedzą. To wszystko wiąże się też z umowami, więc przy okazji sami się uczymy – dzięki temu projektowi dowiedziałam się, jak wygląda prowadzenie firmy.
Maria, Kaja i Franciszek znają się już długie lata – zanim ich drogi się rozeszły i zaczęli naukę w różnych liceach, chodzili do tej samej podstawówki – Szkoły Podstawowej nr 70 na poznańskich Ogrodach. I właśnie w tej placówce przeprowadzili warsztaty dla młodszych uczniów.
– Miło nam tutaj powrócić – przyznaje Franek Urbanowicz.
– Chcemy uświadomić młode osoby, jak ważna jest profilaktyka. Podczas naszych prezentacji pokazujemy dane statystyczne, związane z nowotworami, które mogą przestraszyć. Ale czasem chyba lepiej się trochę zestresować, ale się dzięki temu przebadać niż unikać wizyty u lekarza – dodaje na zakończenie.
Serce rośnie, kiedy czyta się, ile zapału i jak ogromny potencjał drzemie w tych młodych osobach! Działajcie dalej, tylko tak można wpłynąć na otaczającą rzeczywistość i uczynić ją bardziej przyjazną.