5 maja 2023 – w Dniu Godności Osób z Niepełnosprawnością w gliwickim Centrum Kultury Studenckiej „Mrowisko” odbyło się spotkanie 5 prezesek organizacji pozarządowych tworzących Koalicję „Przewijamy Polskę”.
Zgromadzenie miało na celu dokonanie podsumowania kolejnego roku aktywności Koalicji oraz uczestnictwo w debacie o dostępności komfortek – toalet wyposażonych w leżanki i podnośniki.
Chociaż brak dostępnych przestrzeni, które umożliwiałyby wykonanie czynności sanitarno-higienicznych przy zależnych osobach z niepełnosprawnością uprzykrzał życie dorosłym osobom z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunom od zawsze, dopiero dwa lata temu zostały podjęte konkretne kroki w walce o godność.
Do roku 2021 każde wyjście z domu, podróż, udział w życiu publicznym, aktywność towarzyska wiązały się z przykrymi doświadczeniami. Nie raz trzeba było pokonywać obrzydzenie na widok brudnej podłogi w łazience, rozkładać rozcięte worki do odpadów na ławkach w parku, szukać krzaków lub ukrywać falę wstydu przed publicznym negliżem.
– Jeszcze 2 lata temu, wychodząc z córką z domu, zawsze miałam, a czasami nadal mam przy sobie duży, 120-litrowy foliowy worek do rozdarcia, aby móc go położyć na posadzce lub innym przypadkowym miejscu. Mam też zawsze koc – mówiła Anna J. Nowak, prezeska Stowarzyszenia Żurawinka, mama Agnieszki.
Agnieszka ma 39 lat i urodziła się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Nie chodzi, nie siedzi, nie słyszy. Jest całkowicie uzależniona od wsparcia innych osób, ale ma ulubione miejsca w Poznaniu, gdzie cieszy ją na przykład czas spędzany nad jeziorem Malta i spotkania w gronie przyjaciół.
Brak przystosowanych komfortek kosztował wiele poświęcenia, bo prawie ze wszystkiego,co sprawia córce radość poza domem, mama Agnieszki musiała rezygnować albo bardzo dokładnie się do tego przygotowywać.
Dla Anny inspiracją do działania były sukces brytyjski, gdzie udało się zmienić prawo i doprowadzić w ciągu kilkunastu lat do powstania blisko 1600 changing places, czyli tamtejszych komfortek.
W naszym kraju Koalicja „Przewijamy Polskę” również dąży do zmian w prawie i jest na dobrej drodze. Właśnie procedowane są zmiany w rozporządzeniu ministra technologii i rozwoju. Na razie jednak Koalicja odnosi sukcesy, przekonując zarządy kolejnych obiektów do tworzenia i otwierania komfortek. W Poznaniu jest ich siedem. W Gliwicach znalazły zwolenników wśród radnych, szefów galerii handlowych i centrów rehabilitacji – informuje portal www.niepelnosprawni.pl.
– Mamy już sześć komfortek i cały czas wyrażamy nadzieję, że będzie ich więcej, a inne miasta będą nas gonić. W Gliwicach otwarto komfortkę miejską, szkolną, w centrum rehabilitacji, w hali widowiskowej, w centrum handlowym. Planowane są następne – zaznaczyła Dominika Chabin-Pactwa, prezeska Fundacji NieOdkładalni, mama niepełnosprawnego 11-letniego Kamila, organizatorka gliwickiego dnia godności pod hasłem „Empatia się przewija” i tegorocznego spotkania Koalicji „Przewijamy Polskę”.
Komfortki powstają w wielu miejscowościach (aktualizowana lista znajduje się na Niepelnosprawni.pl). Do połowy maja 2023 zgłoszono ich ponad 30.
Ogromnym sukcesem ostatniego czasu było udostępnienie komfortki w Zamku Królewskim na Wawelu. Jej wyjątkowość poza ulokowaniem w obiekcie zabytkowym przejawia się w uniwersalności pomieszczenia, które łączy potrzeby osób z niepełnosprawnością z innymi funkcjami.
– Chciałbym, żeby nasza komfortka służyła nie tylko osobom z niepełnosprawnością do higieny, ale również tym, które potrzebują przewinąć dzieci, odpocząć, po prostu się położyć, rozprostować kości – stwierdził Piotr Czarnota, pełnomocnik ds. dostępności dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu, który podkreśla, że trafił na dużą otwartość i wsparcie swoich przełożonych.
Uważa przy tym, że dużym ułatwieniem dla osób tworzących komfortki byłoby nie tylko samo rozporządzenie wprowadzające obowiązek ich instalowania, ale przede wszystkim wypracowanie standardów takich pomieszczeń oraz ich wyposażenia.
Nazwa „komfortka” pojawiła się 2 lata temu i jest wynikiem konkursu przeprowadzonego na portalu Niepelnosprawni.pl. Na dobre „zadomowiła” się w naszym ojczystym języku, bo jest trafiona. Intryguje i dobrze się kojarzy. Powstała ona z połączenia słów „komfort” oraz „toaletka”.
Przed Koalicją „Przewijamy Polskę” jeszcze długa droga, ale osiągnięcia ostatnich dwóch lat pozwalają wierzyć, że komfortki staną się coraz częstszym zjawiskiem.
– Aby tak się stało, trzeba pukać do odpowiednich drzwi, a za nimi musimy się spotykać z empatią i chęcią zrozumienia naszych problemów – mówiła Alicja Jankiewicz, prezeska Lubelskiego Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych – Sejmiku Wojewódzkiego.
– Nawet nie przypuszczałam, że w ciągu dwóch lat osoby zainteresowane komfortką będą głośno i otwarcie mówić o swoich problemach, o dyskryminacji, której doświadczają. Dobrze będzie dopiero wtedy, kiedy nie będziemy się musieli zastanawiać nad problemem. Chciałabym, żeby nasza akcja doprowadziła do okoliczności, w których nikt nie będzie musiał planować wyjścia z domu – życzyła sobie Anna J. Nowak.
– Standard komfortki powinien być powszechny. Tak przystosowane powinny być wszystkie toalety miejskie – dodał Piotr Czarnota.Upowszechnianiu standardów i uświadamianiu konieczności udostępniania komfortek służy edukacja.
– Od edukacji trzeba zacząć i tę wiedzę o potrzebach upowszechniać – podsumowała Ilona Helik.
Spotkanie zakończyło się wręczeniem tytułów ambasadora koalicji „Przewijamy Polskę”.
Pozostaje ufać, że akcja będzie dalej tak prężnie się rozwijała, a komfortek zobaczymy coraz więcej w przestrzeni publicznej.
Niewątpliwie jest to ogromna potrzeba i – jak pokazało spotkanie w Gliwicach– jedno z praw człowieka, pozwalające zachować godność i szacunek do samego siebie bez konieczności przeżywania wstydu i poniżenia.