Czy dźwięk oznajmiający początek i koniec zajęć lekcyjnych mógłby być bardziej atrakcyjny?
W Poznaniu pomyślano o uczniach, których ten głośny alarm zwyczajnie stresuje. Miasto ma zamiar przeznaczyć na tę „cichą” zmianę prawie pół miliona złotych.
Główna transformacja miałaby polegać na tym, by zastąpić tradycyjne dzwonki mechaniczne, oparte na jednolitym, zwykle dość głośnym dźwięku, lepiej odbieranym, zazwyczaj cichszym odgłosem.Jest pomysł, by była to nawet konkretna melodia.
– Potrzebę wprowadzenia takiej idei w życie zgłaszały nam rady rodziców i dyrektorzy szkół, głównie podstawówek. Postanowiliśmy zabezpieczyć pieniądze na ten cel. Zmiany mają oddziaływać między innymi na ograniczenie hałasu w szkole – tłumaczy Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.
Przy podejmowaniu decyzji uwzględniono również potrzeby najmłodszych z nadwrażliwością na hałasy lub w spektrum autyzmu. Głośność dzwonka oraz jego intensywność sprawia, że ich pobyt w placówkach aktywuje dodatkowystres.
Zainteresowane instytucje mogą występować o środki na wymianę dzwonków do Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.
– Nikogo do zmiany nie zmuszamy. Pieniądze będą przekazywane na wniosek dyrektorów szkół. Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie. Od tego zależy, czy o podobną rezerwę finansową będziemy wnioskować również w przyszłym roku – wyjaśnia Przemysław Foligowski.
Ważna i potrzebna inicjatywa, uwzględniająca dzieci z niepełnosprawnościami. Trzymam kciuki za jej realizację.