Lego to chyba najbardziej popularne klocki na świecie. Układanie sprzyja kreatywności, rozbudza wyobraźnię i ciekawość małych architektów.
Popularne są one nie tylko wśród dzieci, ale i dorosłych. Który ojciec nie budował z synem mostów, wież czy budynków?
Teraz ta przyjemność nie ominie również dzieci z dysfunkcją wzroku.
Producenci Lego wpadli na rewelacyjny pomysł, jak wykorzystać klocki do nauki niewidomych maluchów.
Duńska firma zdecydowała się na stworzenie specjalnej wersji słynnych klocków z wytłoczonymi literami i cyframi z alfabetu Braille’a. Klocki mają dokładnie taką liczbę wytłoczeń jak poszczególne litery czy też cyfry.
Jest to odpowiedź na malejącą w świecie audiobooków i przeróżnych oprogramowań liczbę osób z niepełnosprawnością wzroku uczących się alfabetu Braille’a oraz czynnie się nim posługujących.
Europejski Związek Osób Niewidomych wskazuje, że wiedza taka ma znaczący wpływ na niezależność ludzi z niepełnosprawnością zmysłu wzroku. Prościej jest im później zdobyć wykształcenie czy też zwiększyć swoje możliwości zawodowe, w odróżnieniu od niewidomych, którzy nie obyli się z alfabetem Braille’a.
Inicjatorem idei było Duńskie Stowarzyszenie Niewidomych. W kolekcji znajdziemy aż 250 klocków. Przedstawiają one poszczególne cyfry, litery oraz symbole matematyczne, dzięki czemu za ich pomocą dzieci mogą nauczyć się czytać i liczyć.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030