Pracownicy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich poddali ocenie 143 lokale wyborcze zakwalifikowane jako dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Mimo faktu, że przeszło dekadę obowiązują już przepisy związane z dostępnością w miejscach do głosowania nadal występują trudności z faktycznym trzymaniem się tych zasad w trakcie organizacji wyborów.
Spośród skontrolowanych przez ekspertów z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich 143 lokali wyborczych oznaczonych jako lokale dostosowane 76 procent nie spełniało co najmniej jednego wymogu, prawie 40 procent co najmniej trzech, a co czwarty co najmniej 4 wymogów dostępności. Kontrola obyła się na dzień przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi – można przeczytać na portalu www.niepelnosprawni.pl.
Podobnie jak w latach ubiegłych pracownicy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich przeprowadzili kontrolę niektórych lokali wyborczych oznaczonych jako lokale zaadaptowane do potrzeb wyborców z niepełnosprawnością.
Garść niezbędnych ustaleń. Zgodnie z przepisami w każdej gminie, co najmniej 50 proc. przestrzeni lokali wyborczych powinna być dostępna. Wymogi dotyczące dostępności określone są w treści rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 29 lipca 2011 r. w sprawie lokali obwodowych komisji wyborczych przystosowanych do potrzeb wyborców niepełnosprawnych.
Powtarzający się najczęściej problem – brak oświetlenia
Kontrola została przeprowadzona 14 października 2023 roku, w dniu przed porą głosowania i objęła 143 lokale wyborcze w ośmiu województwach.
Ponad trzy czwarte spośród sprawdzonych lokali nie spełniało co najmniej jednego wymogu (76 proc.), prawie 40 proc. co najmniej trzech, a co czwarty co najmniej 4 wymogów dostępności.
Najczęstszym „niedociągnięciem”, które stwierdzono w 42 procent skontrolowanych lokali, był brak oświetlenia w kabinie do głosowania. Jak czytamy w raporcie z kontroli, w większości przypadków — po interwencji osoby kontrolującej — zapewniono o tym, że oświetlenie zostanie dowiezione przez pracowników gminy. W kilku przypadkach nie było możliwości podłączenia zapewnionych lampek do sieci elektrycznej. W jednym przypadku komisja oświadczyła, że lampki będą wydawane jedynie na prośbę głosującego.
W kilku przypadkach wyborcy wskazali przy tym, że nie było możliwe samodzielne skorzystanie z urządzenia zapewniającego dostępność lokalu, takich jak winda lub specjalistyczna rampa.
Co zatem do „poprawki”?
Wyniki kontroli wskazują na pilną konieczność zredagowania i doprecyzowania obowiązujących przepisów prawa.
Częściowo problem ze spełnieniem wymogów dostępności lokali wyborczych wynika bowiem z lakoniczności lub niejednoznaczności przepisów rozporządzenia, które reguluje te sprawy.
Z obserwacji wynika ponadto, że w wielu przypadkach członkowie komisji wyborczych w lokalach, które podlegały kontroli, nie znali określonych w przepisach prawa szczegółowych wymogów dotyczących dostępności lokali dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Jak podkreślają eksperci z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, zapoznanie członków obwodowych komisji wyborczych w zakresie tych standardów może nie być wystarczające, zaś szkolenia członków komisji wyborczych w małym stopniu uwzględniają wskazane kwestie.
Kontroli dokonano na obszarze 8 z 16 województw, to jest na obszarze województwa pomorskiego (28 lokali wyborczych), województwa mazowieckiego (29), województwa lubelskiego (3), województwa świętokrzyskiego (7), województwa dolnośląskiego (33), województwa opolskiego (3), województwa śląskiego (26) i województwa małopolskiego (14). Spośród lokali objętych kontrolą aż 73 proc. znajdowało się na terenie miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców – informują dziennikarze www.niepelnosprawni.pl.
Niewątpliwie dostępność lokali wyborczych powinna zostać zagwarantowana w stu procentach. Jest to wymagający proces i dlatego już należy działać w kierunku sensownych zmian. Bardzo dobrze, że pracownicy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich przeprowadzili kontrolę. Teraz trzeba wyciągnąć wnioski i poprawić sytuację.