Restauracja, w której dania serwują niewidomi, a wszystko odbywa się w ciemnościach. Kelnerzy mają niepełnosprawność wzrokową, więc role są odwrócone. To niewidoma obsługa staje się przewodnikami osób pełnosprawnych.
O projekcie mówiła Anna Bocheńska twórczyni Restauracji DIFFERENT, która gościła w audycji z cyklu „Czas na Społeczeństwo”.
Klientami warszawskiej restauracji są osoby w pełni sprawne (to do nich kierowana jest oferta). W całej idei chodzi bowiem o to, aby wejść niejako w sposób funkcjonowania osób niewidomych, a co więcej doświadczyć smaku jedzenia innymi zmysłami niż to najczęściej bywa. Ludzie, odwiedzający to miejsce muszą wówczas całkowicie polegać na kelnerach – którymi są zarówno osoby już niewidzące, jak i te tracące wzrok.
Prezeska Fundacji Pomocy Rodzinie „Człowiek w potrzebie” zapytana o to, jak to jest, że osoba niewidoma może być kelnerem, odpowiedziała:
Niewidoma osoba zna swój teren i porusza się na nim jak ryba w wodzie, nie ma żadnych problemów. Kelnerzy wiedzą gdzie są stoliki oraz gdzie stoi serwis, na którym mieszczą się dodatkowe akcesoria. Goście są przez nich obsługiwani z pomocą trzykołowego wózka kelnerskiego, nie niosą zatem dań w dłoniach pomiędzy stolikami. Podjeżdżają takim wózkiem i po kolei ustawiają – kieliszki, szklanki, potrawy, napoje” – kontynuuje rozmówczyni.
Dla klientów nie ma zatem ryzyka, że kelner cokolwiek rozleje. Im samym zdarza się to natomiast bardzo często. Warto zaznaczyć, że zjedzenie potrawy bez pomocy wzroku jest dla osoby widzącej dużym wyzwaniem – podkreśla.
Jeżeli chodzi o menu, to wybiera się je jeszcze przed kolacją. Nie przychodzi się do tutaj z ulicy. Trzeba dokonać rezerwacji wcześniej – telefonicznie lub przez Internet. Ważne jest również, że goście wybierają tylko rodzaj menu. Nie wiedzą, co ostatecznie będą mieli na talerzu przychodząc do DIFFERENT – kontynuuje.
Wybierają pomiędzy zestawami – rybnym, mięsnym bądź wegańskim. Mile widziane są też wskazówki – czy klient nie może czegoś jeść, jest na coś uczulony lub za jakimś jedzeniem zwyczajnie nie przepada.
Finalna wersja dania nie jest jednak wiadoma. Ma to być niespodzianka. Już na samym początku, kiedy goście wchodzą do środka restauracji, pojawiają się bardzo emocjonalne reakcje. Często są oni po prostu zaskoczeni, ponieważ na co dzień nie mają wyobrażenia, czym jest stuprocentowa ciemność. Muszą poświęcić chwilę, aby zaadaptować się do nowych warunków – mówi pomysłodawczyni.
W Poznaniu, jest podobna restauracja, jednak tam kelnerami są osoby widzące. Warszawa poszła o krok dalej, wykorzystując rewelacyjny pomysł i stawiając na inkluzję.
Rezerwacji w restauracji DIFFERENT można dokonać tutaj.
Telefon kontaktowy: 533 123 123.