Kilka dni temu zakończyło się wydarzenie zatytułowane „Charytatywny Rajd Ryśka”.
64-letni mieszkaniec Chełmna – Ryszard Stawiarski pokonał na wózku inwalidzkim 100 kilometrów, po to by pomóc osobom z niepełnosprawnościami. Tego niezwykle trudnego wyczynu dokonał w ciągu trzech dni. „– Skoro mogę, po prostu pomagam” – powiedział skromnie Radiu Lublin Ryszard Stawiarski. „– Tu nie chodzi o pobicie czasu ani o to, żeby było szybciej. Robiłem to z takim nastawieniem, że pomagam. Mam nadzieję, że postawa mojego zaangażowania wpłynie motywująco na innych ludzi. Ja patrzę na to z punktu widzenia osoby, która rozumie potrzeby związane z niepełnosprawnością”. Rajd zorganizowały Fundacja „Jest otwarte” wraz z organizacją „Dobro bez hamulców”. Całkowity dochód z przedsięwzięcia zostanie ofiarowany chełmskiemu Stowarzyszeniu „25+ Nasza Przyszłość”. Organizacja ta prowadzi zajęcia wspierające dla dorosłych osób niepełnosprawnych, które są niesamodzielne.
Więcej informacji tutaj.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.