Z uwagi na panującą w Polsce i na świecie pandemię koronawirusa musieliśmy znaleźć nowe rozwiązania, które umożliwią nam przeprowadzenie analizy i sprawdzenie dostępności poznańskich budynków administracji publicznej w rozumieniu przystosowań pod kątem osób z niepełnosprawnościami.
Przez wzgląd na obowiązujące obostrzenia sanitarne nie było możliwości udania się osobiście w miejsca, które mieliśmy za zadanie później opisać.
W związku z tym podjęłam próbę kontaktu telefonicznego z filią MOPR Nowe Miasto, jaką to instytucję przydzielono mi do skontrolowania w ramach projektu Narodowego Instytutu Wolności, który obecnie realizuje nasz zespół redakcyjny.
Po moich dwóch próbach telefon odebrała sekretarka, która poprosiła mnie o maila i poinformowała, że zostanie on przekierowany do odpowiedniej osoby.
W celu postawienia rzetelnych pytań musiałam zapoznać się z ustawą o dostępności – zarówno pod kątem użyteczności architektonicznej budynku, jak i dostępności cyfrowej strony internetowej.
Zadałam Pani kierownik pytania, które wydawały mi się najistotniejsze i uwzględniały wszystkie rodzaje niepełnosprawności – zarówno ruchową, jak i wzroku czy słuchu.
Postawiłam zapytania dotyczące między innymi tego, czy w budynku są podjazdy oraz windy umożliwiające dostanie się do środka osobie np. na wózku, a także czy wejścia i korytarz mają odpowiednią szerokość?
Nurtowała mnie również sytuacja osób z dysfunkcją słuchu, czy mają oni dostęp do usług tłumacza języka migowego?
Nie pominęłam także ludzi z niepełnosprawnością wzrokową, poruszając temat znaczników Totupoint i dostępności cyfrowej strony internetowej. W tym przypadku chciałam głównie wiedzieć czy strona ta posiada funkcję „przeczytaj na głos”?
Wiadomo, że te wymogi byłyby w pewnym sensie spełnieniem norm dostępności w stu procentach, co rzadko się zdarza, ale czy nie do tego powinniśmy właśnie dążyć, chcąc być nowoczesnym krajem?
Reakcja na moją wiadomość była krótka, ale szczera, co doceniam.
W odpowiedzi na zapytania dotyczące dostępności osób niepełnosprawnych do budynku MOPR Filia Nowe Miasto os. Piastowskie 81 Pani kierownik poinformowała, że budynek nie jest dostosowany do osób niepełnosprawnych, ma ograniczoną dostępność.
W MOPR Nowe Miasto zamontowany jest wideofon, zatem osoby niepełnosprawne korzystają z niego, a pracownik MOPR wówczas bezpośrednio schodzi do osoby niepełnosprawnej.
W pozostałym zakresie nie otrzymałam odpowiedzi.
Na stronie Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie można odnaleźć następującą treść:
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu jest jednostką organizacyjną Miasta Poznania realizującą zadania z zakresu pomocy społecznej. Celem podejmowanych przez nas działań jest umożliwienie mieszkańcom Miasta Poznania przezwyciężania trudnych sytuacji życiowych, których nie są oni w stanie pokonać wykorzystując własne środki, możliwości i uprawnienia.
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu oferuje profesjonalną pomoc i wsparcie. Udzielając wsparcia w zakresie indywidualnych problemów kierujemy się zasobami i możliwościami osoby lub rodziny. Pomagamy w tym, co możliwe jest do osiągnięcia przez rodzinę, za jej zgodą i przy aktywnym Jej udziale oraz z poszanowaniem Jej prawa do samostanowienia
– mowa tutaj np. o profesjonalnej pomocy w przezwyciężaniu trudnych sytuacji życiowych, których dany beneficjent nie jest w stanie sam pokonać…
A co w okolicznościach, w których „schody” pojawiają się już na samym „wejściu” przy próbie osobistego kontaktu?
Na portalu można również zauważyć krótką wzmiankę na temat ograniczonej dostępności dla osób niepełnosprawnych… osobiście szanuję prostotę i autentyczność informacji, jednak czy zrozumieją to inni?
To pytanie pozostawiam otwarte.
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030