W niechlubnym rankingu krajów Unii Europejskiej z największą liczbą utonięć Polska zajmuje pierwsze miejsce.
Woda to straszny i bezwzględny żywioł. Jednakże głównymi przyczynami utonięć w Polsce są nadmierna brawura i korzystanie z kąpielisk po spożyciu alkoholu. Jak wynika z policyjnych statystyk w czerwcu 2019 r. utonęło aż 113 osób. Tylko w dniu 1 lipca 2019 r. w polskich wodach śmierć poniosło 5 osób.
Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego twierdzą, że zmniejszyć liczbę utonięć można dzięki zaszczepieniu w społeczeństwie mechanizmu kontroli. Każdy z nas, gdy zobaczy, że do wody wchodzi osoba po wypiciu alkoholu, powinien zwrócić jej uwagę lub spróbować powstrzymać ją. Być może w ten sposób zapobiegnie tragicznej śmierci w wodzie. Trzeba również bezwzględnie przestrzegać regulaminu kąpieliska i stosować się do zaleceń ratowników. Ratownicy WOPR-u apelują również, o to by kąpać się wyłącznie w miejscach strzeżonych oraz o niedopuszczanie do tego by dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, wchodziły do wody bez opieki dorosłych.
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w Policji Wodnej. Zgodnie z jej raportem w naszym kraju ginie, w wyniku utonięć, dwukrotnie więcej ludzi niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Najwyższa Izba Kontroli zakończyła swój raport frazą „zbyt mało ludzi, wyposażenia oraz pieniędzy”. Według kontrolerów NIK wiele do życzenia pozostawia sposób organizacja pracy w Policji Wodnej. Sposób jej funkcjonowania ogranicza działania funkcjonariuszy. Stwarza to ryzyko niezapewnienia właściwego poziomu bezpieczeństwa dla obywateli.
W najbliższym czasie odwiedzimy Komisariat Policji Wodnej w Poznaniu i przedstawimy relację z naszego pobytu. Porozmawiamy także z ratownikami Wielkopolskiego WOPR-u. O tym co nam powiedzieli też podzielimy się z naszymi Czytelnikami.
W trakcie opracowywania artykułu korzystałem z następujących źródeł:
http://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/utoniecia