Dziś przypada kolejna rocznica wybuchu drugiej wojny światowej.
Niemcy do ataku na Polskę rozpoczęły przygotowywać się w kwietniu 1939 r. Niemiecka doktryna wojenna oparta została na działaniu samodzielnych jednostek pancernych, które współpracowały z lotnictwem bojowym. W założeniu niemieckich sztabowców działania ofensywne podległych im żołnierzy miały szybko przełamać polską obronę. Polscy generałowie plan obrony naszej ojczyzny zaczęli opracowywać w marcu 1939 r. Polscy sztabowcy dobrze rozpracowali niemieckie palny ataku i główne kierunki uderzeń niemieckich armii. Polskie władze błędnie założyły, że przystąpienie do wojny Anglii i Francji zmniejszy napór hitlerowskich wojsk, gdyż spodziewany atak na Niemcy ze strony aliantów nie nastąpił. Agresja Niemiec na Polskę rozpoczęła się wczesnym rankiem 1 września 1939 r. Niemieccy zbrodniarze nie wypowiedzieli Polsce wojny. 3 września zakończyła się porażką polskich armii tak zwana bitwa graniczna. W kolejnych dniach Niemcy doprowadzali do chaotycznych odwrotów poszczególnych jednostek naszego wojska.
Zgodnie z postanowieniami paktu Ribbentrop-Mołotow w nocy z 16 na 17 września 1939 r. armia Związku Radzieckiego wkroczyła na wschodnie ziemie Polski. Rosjanie także nie wypowiedzieli Polsce wojny. 17 września 1039 r. rząd i prezydent RP opuścili ojczyznę. 27 września padła Warszawa. 6 października poddały się ostatnie oddziały polskiej armii walczące pod Kockiem.
Agresja Niemiec na Polskę zapoczątkowała II wojnę światową. Był to jeden z najtragiczniejszych i najbardziej krwawych konfliktów zbrojnych w dziejach ludzkości. Niemcy po dziś dzień nie zapłaciły Polsce wojennych reparacji.